Natomiast ja uważam ten film za bardzo dobry. Czasem są dni, że chciało by się obejrzeć jakiś sensacyjny film, a zarazem trochę się pośmiać. Jedna ze scen, przy której wysiadłem był moment, kiedy Brad wygląda z szafy z uśmiechem na całą twarz, po czym dostaje z pistoletu. heh

Tak przy okazji skoro nawiązałeś do tej danej sceny, to mam pytanie (może głupie) bo chyba mi coś umknęło :P Skąd padł strzał? Bo z tego co widziałem, pistolet wisiał w szafie w kaburze.

Phee no strzał powinien paść, od tego gościa który go zobaczył, ale możliwe, że twórcom coś umknęło (oglądałem to z rok - z półtora roku temu).

kabura była pusta, bo pistolet miał Harry i on strzelił

skoro oglądasz film śpiąc to nie dziwne potem takie głupie komentarze, po 1 jedna z lepszych komedii z doborową obsadą, a po 2 w szafie wisiała pusta kabura, clooney wyjął gnata z szafki nocnej przy łóżku i chciał z szafy wyjąć kaburę.

potwierdzam, jedna z lepszych scen. co sie zas tyczy uzytkownika Mothyff to brak mi slow, idz sie onanizowac bo ociekasz frustracja przy kazdej krytyce filmu ktory lubisz..

Zgadzam się - film mnie rozczarował, ale scena z zabawką bardzo dobra;)

jeżeli najbardziej rozbawila cie ta scena to poogladaj pornole a nie dobre kino coenow

chetnie bys sie na tej zabawce pokręcił co kolo

dobre kino? chyba oglądaliśmy dwa różne filmy.

P.S. Chyba zapomniałeś, że każdy ma swój gust :]

Ta i Twój chyba jest słaby jak tak. I Twoja własna subiektywna ocena nie ma nic wspólnego z tym jakiej klasy to jest kino. Można dać pile V 10/10 ale wszyscy wiemy, że to kino klasy B. Tutaj na odwrót.
To JEST DOBRE KINO. Świetna gra aktorska, dobre dialogi. Jak kogoś najbardziej śmieszył penis to tego typu głupkowatych komedii pełno na rynku. Ja Polecam.

Odbijam piłeczkę - Twoja subiektywna ocena równiez jest tyle warta co i moja koleś więc nie bądź śmieszny. Film ma mi się podobać, bo jak napisałes to jest dobre kino... a kto o tym zadecydował? ty? Krytycy filmowi? No powiedz kto? Z czyim zdaniem mam się tak liczyć w świecie filmu? Jeśli koleś oceniasz filmy wg tego czy ktoś zaklasifikował ten film do klasy A a tamten do B, to rozumiem, że Tytanic oceniłeś na 10. Przecież dostał tyle Oskarów... Pozatym ja mam przynajmniej swój gust, w przeciwieństwie do Ciebie. Oceniam filmy po swojemu, a nie wg jakiś norm czy z góry narzuconych ocen. "To jest dobre kino. Świetna gra aktorska, dobre dialogi." - to Twoje zdanie czy czyjeś? Jeśli twoje to udowodnij że masz rację, bo równiez ja mogę napisać że to nie jest dobre kino.

Przez cały film nie zaśmiałem się ani razu. Nie wiem w ogóle co jest śmiesznego w tym filmie - zdecydowanie nie moje poczucie humoru. Świetna obsada niestety nic nie da jeśli scenariusz jest do niczego. Jedyny plus to rola Brada Pitta - naprawdę świetny aktor.

Joel Cohen zapewne jeszcze nieraz wepchnie swoją żonkę Frances McDormand (dla mnie przeciętna aktorka, podobał mi się jej dubbing w Madaskar 3 ale muszę jeszcze obejrzeć Fargo, bo nie widziałem) bo nigdzie indziej by nie grała.

Miałem dać 2/10. Ocena wyżej za Brada Pitta, czyli sumarycznie 3/10.

Dopiero teraz się zorientowałem - moja wypowiedź dotyczy "Tajne przez poufne".

Głupia historia o głupich Amerykanach

film obejrzałam w kinie....... krytycy filmowi zapowiadali rewelacje....... był do bani....... a po 2/3 seansu zasnelam..... przyznaję w zyciu nie widziałam gorszego gniota.....

w takim razie kino dla ciebie to - avatar lub transformers, podejrzewam że będziesz się bawić znakomicie.

wiesz słyszałam kiedyśe że ktoś mądrzejszy od nas powiedział że o gustach się nie dyskutuje, i pewnie miał rację ....... lecz patrząc na to jake filmy ogladasz, jak je oceniasz..... oraz to w ilu dyskusjach bierzesz udział, to jaki masz poziom słownika....... zastanawiam się cos ty k...a za jeden?
ile ty masz lat słodki cukiereczku.....16?

ile trzeba mieć lat żeby nazwać siebie - garbaty aniołek? landryneczko?
czy dla ciebie branie udziału w dyskusjach to coś złego? A może narzucasz sobie jakieś limity np - 1 dyskusja na rok? :) jeżeli dyskusja o filmach to grzech - uświadom mnie dlaczego, wszak nie chcę trafić w otchłań piekielną.
Jaki to ja mam poziom słownika, ciekawe, czy robię dużo błędów, ? czy używam za mało wyszukanych zwrotów? Proszę wypowiedz się elokwentnie o co tobie się rozchodzi z tym pierońskim słownikiem bo tego to jeszcze nie słyszałem. (Staram się nie robić błędów).
Rozumiem że wszyscy fani disco polo też używają argumentu że o gustach się nie dyskutuje i wuerzysz im że ten chłam to najwspanialsza muzyka?
A co do gustów - nie chcesz to o nich nie dyskutuj ale bracia Coen mają ogromny dar, ogromny talent niezależnie od tego kto ma jaki gust. I tego nikt i nic nie zmieni.

Po co jest na filmwebie ocenianie przez indywidualne osoby? Wystarczy poczytać wpisy Mothyffa (który przed obejrzeniem filmu wyczytał wszelkie opinie krytyków i swoją do nich upodobnił, żeby być bardziej pro od innych) i już wiadomo czy mamy do czynienia z gniotem czy z arcydziełem :]

witam, cieszy mnie że masz tak bujną wyobraźnię, mam nadzieję że nie od dopalaczy.
Akurat w przypadku tego filmu nigdy nie miałem okazji czytać żadnej opinii żadnego krytyka. Ale mimo wszystko dziękuję za pochwalenie mojego profesjonalizmu. No cóż ma się tego nosa do dobrych filmów.

nie, ty po prostu nie ogarniasz swoim móżdżkiem kunsztu i geniuszu braci Coen, no cóż zdarza się, choć to dziwne bo z tego co widzę to oglądasz dobre kino.

widocznie masz bardzo kiepski gust.

http://www.youtube.com/watch?v=ofrMDc3Aaq8

Utwór idealny dla ciebie, choć z twoim mniemaniem i zakutym móżdżkiem raczej nie grozi ci zrozumienie tekstu, a szkoda :/

bardzo zabawne, panie kaplon, tworzysz własne błędne koło, jeśli to by było takie proste to każdy fan disco polo by mówił że to wspaniała muzyka bo o gustach się nie dyskutuje, hahaha

Dokladnie. Tez zasmialem sie na "zabawce" jeno..

widzę sami wyposzczeni na tym temacie..

masakra, takie zabawki to pelno w glupkowatych komediach… a tu cala historia oraz gra aktorow byla wysmienita. nie znam wcale innych filmow Coenow ale ten trafil idealnie w moj gust.

Zgadzam się z Tobą, przy 30-tej minucie prawie zasnęłam, dla mnie to ani komedia ani kryminał...znakomita obsada niestety nie pomogła.Co do komentarzy niektórych tu"znawców"..odpie*olcie się bo każdy ma swój gust i prawo do wyrażenia opinii.