Ja powiedział bym, że to taka wysublimowana komedia.. Widzę po ocenie, iż większość ludzi nie zauważa tego specyficznego humory jaki kryje ten film.... bardzo dobrego humoru nawiasem.
Ten humor jest ukryty, więc przydałaby się elastyczność. Nie nastawiać się na lekki film, a jak już jesteśmy tak nastawieni to chyba nie będzie problemem zmienienie nastawienia podczas seansu. Tak samo z "Odyseją Kosmiczną", ludzie nie spodziewali się filmu w zasadzie bez dialogów i aktorstwa i się rozczarowali. Pff, widac, że to problem jeśli film wydaje się inny i od razu się go wtedy skreśla zamiast zmienić nastawienie. Kiedyś sięgnąłem po "Kruka" z `1960 myśląc, że to horror, a okazał się komedią... No i... Oglądałem dalej, uświadomiony, że to jednak komedia.