Wiele wybitnych dzieł było pomijanych przez akademię. Za świetny przykład mogą tutaj służyć wszystkie filmy Stanleya Kubricka, który będąc najlepszym reżyserem w dziejach kina nie otrzymał żadnej nagrody. Co poradzić, Oscary to tylko formalność i nie należy oceniać filmu po liczbie zdobytych statuetek.

to prawda to samo co Sergio Leone nie dostal oscara zadnego,mozliwe ze dostalby gdyby nie to ze nakrecil malo filmow

przecież ten film jest strasznie słaby...

Mówi to osoba, która ocenia trzecią część Ojca Chrzestnego na 10. Brak mi słów na takie bezguście...

o w ogole jaka jest 3 czesc Ojca chrzestnego bo jedynka i dwojka mi sie bardzo podobaly :D

Trójka to wysilona próba odnowy wybitnych poprzedników, która niestety nie wypaliła. Film jest sztuczny, podrobiony i beznadziejny, ze słabym aktorstwem. Coppola zrobił go niepotrzebnie po 20 latach tylko dla pieniędzy. Nie polecam.