uważam ten film za jeden z najlepszych jakie kiedykolwiek powstały. nie wiem dlaczego De niro nie dostał za swą rolę oskara... należał mu się całkowicie, w porównaniu do "ojca chrzestnego II". coś się komuś pomyliło! de niro był świetny, sprawił, że identyfikuje się z graną przez niego postacią