To jedyny film, jaki zobaczyłem setki razy, ciężko mi powiedzieć ile...
Od niego zacząłem- minęło kilka dobrych lat, i za każdym razem kiedy go oglądam robi na mnie niesamowite wrażenie, jak hipnotyczny sen. Tego nie da się opisać, trzeba stopić się z filmem w jedną całość i trwać. Dla mnie największy film Scorsese i De Niro jednocześnie- POLECAM GO NAPRAWDĘ KAŻDEMU