I tak nie zostanie zrozumiane przez nikogo...chyba, ze ktos czytal komiks to bedzie wiedzial, ze jest to swego rodzaju komentarz do poszczegolnych wydarzen w "watchmen" oraz historia niezbedna do oryginalnego zakonczenia komiksu...reszta ludzi czyli jakies 80% widzów poprostu nie bedzie wiedziala o co tak naprawde chodzi i odbierze to jako zwykla historie o piratach...
dla spodziewajacych sie akcji i wybuchow: PODOBNIE jak "watchmen" jest to momentami brutalna i szokujaca historia wypełniona monologiem głownego boahtera, tu nie znajdziecie nic dla siebie, jedynie filozoficzna rozprawa o szalenstwie, majaca pelnic funkcje komenatrza dla epizodow "watchmen"