Utalentowany reżyser zostaje porzucony przez żonę. Aby pokonać rozpacz, rozpoczyna pracę nad filmowym musicalem. Odwiedza lokale, gdzie tańczy się tango. Poznaje piękną tancerkę, nawiązuje z nią romans. Ale jej opiekunem jest człowiek, który finansuje produkcję - i ma powiązania ze światem przestępczym.
Niekłamaną przyjemność sprawia mi oglądanie filmów zrodzonych z osobistych pasji ich twórców. Obojętnie czy jest to dzieło udane czy też jakaś artystyczna porażka. Przyjemnie poczuć, a co najmniej obserwować, swoisty żar emanujący z takich projektów. Tango Saury, to doskonały przykład artystycznej wiktorii. Film...
Aż do samego końca patrzyłem na dzieło Saury ze sporym dystansem. Myślałem sobie: "Kolejny nadęty "artystyczny" film, któy powstał nie dla widza, ale dla nakarmienia reżyserskiej pychy". Przy tym wszystkim czułem wielkie przyciągnie do "Tanga" i nie kryłem przed sobą zachwytów jakie mi przy seansie towarzyszyły....