Nie czytałem książki Michael Muhammad Knighta, ale po lekturze filmu wydaje mi się że może być znacznie ciekawsza. Kinowa wersja przypomina streszczenie. Nie wiem czy oryginał był tak rwany, ogólnikowy i przeskakujący od tematu do tematu z szybkością uzi, ale tutaj 80 minut to stanowczo za mało by omówić wszystkie...

Ma ktoś napisy?

W momencie, kiedy myślałam, że zaczyna się coś dziać, akcja się urwała, a kilka minut później film się skończył.
Nie mieliście wrażenia, że był za krótki, albo raczej, że to był tylko wstęp?
Było też i zakończenie, ale brakło mi rozwinięcia.
Choć i za to, co było, daje 8, bo bardzo mi się podobało.
Tylko, jeszcze...

kapitalna satyra na punk i islam, na społeczeństwo zachodu i wschodu, aczkolwiek by móc odebrać wszystko film wymaga (imho ofkors!) jednak, wcale nie tak małego, rozeznania w kulturze ~punk i islamu.

Bardzo dobry film, choć głównie ze względu na fabułę, a ta jest oparta na powieści Muhammada Knighta, więc trudno mi oceniać film bez znajomości książki.

Dziś o 22.40 na TVP Kultura.

trafiłam na wersje z lektorem. film bardzo dobrze pokazuje temat. porusza ciekawe kwestie.

Film zdecydowanie wspiera tą tezę. Świat podzielony na ugrupowania zwalczające się wzajemnie nieuchronnie prowadzi do rozlewu krwi. Ludziom nie jest potrzebny potrzebny prymat jedynie słusznych idei w żadnej dziedzinie ale swoboda i wolność wyrażania siebie, czyli anarchia, która jednak nie narusza wolności drugiej...

na tvp kultura