7,4 74 tys. ocen
7,4 10 1 74246
6,8 16 krytyków
Tarzan
powrót do forum filmu Tarzan

Moim zdaniem Tarzan jest zakończeniem pewnego okresu w historii bajek Disney'a. Tego najlepszego okresu, który zaczął się od Aladyna, potem trwał przez Króla Lwa, Pocahontas, Dzwonnika z Notre Dame, Herculesa i Mulan, a zakończył się właśnie na Tarzanie. Prawda - były wcześniej Mała Syrenka oraz Piękna i Bestia, ale moim zdaniem to jeszcze nie było to ;).

ocenił(a) film na 5
Goku

Tak to była ostatnia dobra bajka Disneya. I chyba też ostatnia nie zrobiona do końca komputerowo. Ale Piękna i Bestia też była niczego sobie :P

ocenił(a) film na 10
szyszka411

Piękna i Bestia jest z 1991 roku dla zaznaczenia, więc to nie jest bajka z końca świetności Disney'a, tylko z jego złotego środka :)

Racja - to ostatnia bajka w disneyowskim klimacie, poruszająca serca i wyobraźnię. Następne, przy współpracy z PIXAR, zamieniły się w pełne komerchy i dna obrazy, nastawione tylko na wzburzenie w widzu 'ochów' i 'achów' nad możliwościami grafiki komputerowej, zerując poziom jakiejkolwiek treści.
:|

ocenił(a) film na 8
szyszka411

Mówisz, że dobry, a wystawiasz 5 o.O

ocenił(a) film na 5
nikolazd

jestem wymagająca co do disney'a ;)

Goku

Mój Brat Niedźwiedź jeszcze był dobry. Ma świetny klimat i tak jak Tarzan wspaniałe piosenki Phila Colinsa.

ocenił(a) film na 9
bartekbasista

Mała Syrenka i Piękna i Bestia się nie zaliczały??? chyba sobie żarty stroisz?!

użytkownik usunięty
Tinkerbell_88

Ja uważam,że wszystkie te animowane filmy Disneya z lat 90 zaliczyły się do najlepszych filmów tej wytwórni. Ale i tak zawsze moim zdaniem to Tarzan jest najlepszym filmem Disneya :)

użytkownik usunięty

Tak, Tarzan to ostatni najlepszy film animowany Disneya.

a dałaś ocenę 1? o.O

Goku

W pełni się zgadzam, tyle, że dodałabym jednak do tego Piękną i Bestię.
Ale ludzie!
Poczekajmy trochę to zobaczymy najnowszy film Disneya, gdzie powrócono do starej [ręcznej] animacji "Princess and the frog"
Osobiście pokładam w tym filmie dużą nadzieję, że stary dobry Disney powróci.

Goku

Podpisuję się obiema rękami, choć dodałabym jednak do złotej ery Piękną i Bestię.
Ale osobiście pokładam dużą nadzieję w najnowszym filmie animowanym Disneya "Princess and the frog", gdzie powrócono do starej [ręcznej] animacji w dodatku liczę na świetne jazzowe tematy muzyczne.
Premiera gdzieś około Bożego Narodzenia.

użytkownik usunięty
MademoiselleButterfly

Też z niecierpliwością czekam na tą księżniczkę i żabę. Obyśmy się nie zawiedli...

Goku

Pozwolę się nie zgodzić tylko w jednym - "Piękna i bestia" to moim zdaniem najlepszy film animowany Disneya. Co do reszty prawda. Oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii.

joe_kaktus

"Tinkerbell_88", chyba nie zrozumiałaś. Chodzi o to, że po "Tarzanie" każdy następny film Disneya nie miał już w sobie tego czaru! Obróbka komputerowa zabrała nowym filmom duszę! Chociaż np. WALL.E jest, moim zdaniem, bardzo udanym filmem!

ocenił(a) film na 9
MR_ciachciach

Zrozumiałam o co chodzi. Założyciel tematu wyraźnie napisał o najlepszym okresie Disneya, który zaczął się na "Aladdin'ie". Nie zgadzam się z tym. Bo uważam, że "Mała Syrenka" i "Piękna i Bestia" również powinny się zaliczać do owego "złotego okresu", a przecież powstały przed "Aladdin'em". Nie chodziło mi o to co było po "Tarzanie", tylko to co było przed początkiem najlepszego okresu, o którym pisze Goku.

użytkownik usunięty
Tinkerbell_88

Złoty okres zaczął sie w 1937 na Królewnie Snieżce

Goku

A ja się nie zgodzę. Swego czasu bardzo spodobał mi się Lilo i Stich z 2003. A jeśli o okres o którym wspominasz, to na ogół mówi się, że zaczęła go Mała Syrenka.

A na Pixara absolutnie niczego złego nie powiem. To właśnie na nich Disney dzisiaj się głównie opiera. Cieszę się jednak, że studio wraca do 2D (swoją drogą, podejrzewam, że doprowadziła do tego animowana sekwencja z Zaczarowanej).

speiderman

takich filmów jak ten, czy ''Król lew'' już nie robią, tego klimatu już z niestety nie ma, ale miejmy nadzieje, ze wroci

ocenił(a) film na 9
Goku

Tak, "Tarzan" jest świetny. Oglądałam go już dziesiątki razy i jeszcze mi się nie znudził! "Mulan" też niezła. Ale ostatnio Disney faktycznie niczym ciekawym popisać się nie może - niestety:-(

Juki23

A zapomnieliście bajki z lat 50 i 60-tych,tj. Śpiąca królewna,Pinokio,Alicja w krainie czarów,Bambi,Kopciuszek,Księga dżungli i masa innych.Wydaję mi się,że złoty czas dla Disneya już wtedy trwał.Mała syrenka (która jest jednym z moich ulubionych filmów) powstała bodajże w latach 80-tych czyli z 30 lat po pojawieniu się innych znakomitych bajek.Przyznam,iż wraz z wkroczeniem w nowe tysiąclecie czyli po roku 2000,nie powstawały już takie prawdziwe,disneyowskie bajki.Tarzab był rzeczywiście jedną z ostatnich takich animacji.Niestety.Zaczęła się era komputerowa i różnych udziwnień.Klasyka Disneya to jednak czysta magia;o)

Nie traćmy jednak nadziei,gdyż Disney znów wkracza na starą drogę robienia bajek i wraca do korzeni:]...!!!

Powraca z bajką ,,Księżniczka i Żaba".Jestem strasznie ciekawa czy klasyka powróci...

Goku

To nie tylko Twoje zdanie. ;) Powszechnie nazywa się lata 1989-1999 "renesansem Disneya". W tym czasie powstał jeszcze film "Bernard i Bianka w krainie kangurów" - ale chyba najbardziej z tego okresu zapomniany. "Tarzana" niestety nie widziałem, ale zgadzam się, że potem Disney zaczął się miotać. W 2000 zrobił "Nowe szaty króla" - film zupełnie nie w stylu Disneya. Potem przyszły klęski finansowe "Planety skarbów" i "Rogatego rancza". W 2004 - decyzja o zakończeniu produkcji klasycznych animacji. Fakt, że powstał w tym okresie świetny film "Lilo i Stich", ale to raczej wybitny wyjątek. Disney przerzucił się na animacje komputerowe ("Kurczak Mały", "Rodzinka Robinsonów", "Dżungla"), za które zbierał cięgi od krytyków. Dopiero w 2008 premiera "Pioruna" i rok później - powrót (wbrew wcześniejszym zapowiedziom) do klasycznej animacji ("Księżniczka i żaba"), zakończyły - mam nadzieję - ten kiepski okres. Jeśli "Roszpunka" okaże się w tym roku świetnym filmem - może będzie można zacząć mówić o drugim renesansie Disneya. :D

Davus

Dokładnie tak. Można o tym poczytać na wikipedii. Oficjalnie w okresie ,,renesansu Disneya" wyprodukowano filmy:
* Mała Syrenka (1989)
* Bernard i Bianka w krainie kangurów (1990)
* Piękna i Bestia (1991)
* Aladdin (1992)
* Król Lew (1994)
* Pocahontas (1995)
* Dzwonnik z Notre Dame (1996)
* Herkules (1997)
* Mulan (1998)
* Tarzan (1999)
Najbardziej dochodowy okazał się zdecydowanie ,,Król Lew", drugi w kolejności był ,,Aladdin", ale zarobił prawie 2 razy mniej.
Przynajmniej według wikipedii : ) http://en.wikipedia.org/wiki/Disney_Renaissance

użytkownik usunięty
parapluie89

Czasami jeszcze podpinają pod to Nowe Szaty Króla i Atlantydę.

Davus

Ja nie zapomniałem :) Miałem wtedy 6 lat i moja mama postanowiła pierwszy raz zabrać mnie do kina. Wtedy oczywiście kina jeszcze były kinami a nie, jak dziś multiplexami. Tym filmem który miałem szczęście pierwszy raz zobaczyć na dużym ekranie była właśnie animacja Disneya pt. "Bernard i Bianka w krainie kangurów". Powiedzieć, że te 74 minuty wgniotły mnie w fotel, to mało. Byłem pod takim wrażeniem, że nie mogłem później zasnąć i zrobiłem taki raban, że mama nie miała wyjścia i następnego dnia musiała mnie zabrać drugi raz do kina na ten sam film. :D
Uważam że miałem dużo szczęścia, ponieważ moje dzieciństwo przypadło na taki dobry okres w twórczości Disneya.

p.s. pamiętam że po premierze "Króla Lwa" kupiłem kasetę z muzyką z filmu i dość namiętnie ją piłowałem na małym radyjku.

użytkownik usunięty
Goku

Dla mnie ostatnim tak dobrym Disney'em była "Fantazja 2000", z tego samego roku co "Tarzan" (tyle że Fantazja wyszła kilka miesięcy później i dlatego go nazywam ostatnim, a nie "Tarzana"). Poza tym nie zgodzę się co do tego, że lata 90. były najlepszym okresem Disney'a. Owszem powstawały wtedy rewelacyjne obrazy, ale moim zdaniem Disney królował w latach 40. i 50.

ocenił(a) film na 10
Goku

Racja, szkoda, że teraz Disney zajmuję się przede wszystkim filmami dla .... "najmłodszych nastolatek"

Goku

Bardzo jestem ciekaw waszych opinii na temat tych nowych produkcji Disneya:

- Zaplątani (Tangled) 2010

- Kraina Lodu (Frozen) 2013

ocenił(a) film na 5
the_men_from_okinawa

Kraina Lodu miejscami przypomina mi stare bajki Diseneya, ale cała konwencja bardzo się zmieniła. Nie mam już schematu: to jest dobro, a to jest zło. No i tym nowym księżniczkom brak już zupełnie tej "księżniczkowej" godności ;) Ale czy to dobrze czy źle to już każdy sam musi wiedzieć.

ocenił(a) film na 9
Goku

Osobiście Złotą Erę bajek The Walt Disney Company ja upatruję dużo wcześniej, bo już od przepięknego Kopciuszka i Śpiącej Królewny czy 101 Dalmatyńczyków. A Bambi? A po drodze, to znaczy do lat 90' trafiały się naprawdę dobre produkcje, choćby Mała Syrenka. Zresztą dużo wcześniej powstały równie dobre bajki - niezapomniany dla mnie Dumbo. Pierwsza bajka Disneya, którą obejrzałam w całości. :)
Nie wspomnę już o animacjach, których nie widziałam i nadrabiam to wszystko teraz, z własnymi dziećmi.
Tarzan jest rewelacyjny i właściwie nie potrafię wybrać: on czy Piękna i Bestia? Bo to właśnie najlepsze dla mnie produkcje Disneya. Z humorem, ale nieprzesadnym, z pięknym przesłaniem i na tyle prosto przedstawionym, by mogły go pojąć dzieci. I przede wszystkim nie epatującym bezsensownym okrucieństwem, wiele rzeczy zostało niedopowiedzianych, ale na tyle jasno, że wiadomo - "zło zostało ukarane, a dobro zwyciężyło".
I piosenki Collinsa... Świetne, świetne i jeszcze raz świetne.