wszystkie 3 historie są niezwykle ciekawe...ten film to prawdziwa kopalnia pomysłów i z wielką przykrością niestety nie obejrzę Czkawki (1-wszy film Palfi'ego) bo nie znalazłem napisów a z językiem węgierskim nie radzę sobie zbyt dobrze ;)co do obrzydliwości tego obrazu można się kłócić dla widzów wyrobionych nie będą żadną niespodzianką natomiast widzom lubujących się "kinoplexach" może okazać się ciężką przeprawą...mi osobiście najbardziej kojarzył się z filmami "La Grande Bouffe" i "Delicatessen"...dodam jeszcze tylko, że film posiada kapitalną ścieżkę dźwiękową autorstwa legendy IDM Amona Tobina. nic tylko oglądać! ;) 
 
9/10