bardzo intrygujący obraz, otwarty na rozmaite interpretacje, a jednocześnie- dla przeciętnego widza -raczej trudny do strawienia. najciekawiej prezentuje się chyba ostatnia opowieść, z życiowym "dziełem" Lajosa na pierwszym planie. całość można interpretować zarówno jako opis ludzkich słabości, spaczeń, ale też historię o dążeniu do niemożliwego, o chęci wyrwania się z ram przeznaczonej dla siebie egzystencji. a że przy tym twórcy postanowili nie przejmować się specjalnie tematami tabu - tym lepiej. w efekcie powstał film niecodzienny, w wielu momentach mocny, ale też skłaniający do myślenia.
Nietuzinkowy. Doskonale przedstawia ludzkie słabości. Obraz jest realistyczny. Nie można mu nic zarzucić, całość świetnie się uzupełnia tworząc sinusoidalne dzieło ocierające się o skrajności. Groteska, wszechobecny fetysz i sceny cudnie obrzydliwe. Film nie jest lekkostrawny, ale z pewnością wart "poświęcenia".