Proszę państwa, oto miś. Miś jest bardzo wredny dziś. Fabuła filmu, mimo że opiera się na całkiem oryginalnym pomyśle, jest, nie ukrywajmy, wyjątkowo banalna i infantylna - zwykła miłosna historyjka, do tego jakoś niespecjalnie emocjonująca. Do tego w wielu miejscach jest sporo ukrytych nielogiczności czy zwykłych...
Film nie nudzi i ma wesoły klimat, misiek strzela sprośnymi cytatami, ma przerost ego, i jest ucieleśnieniem ciemniejszej strony życia. Negatywnym wątkiem jest standardowe reklamowanie narkotyków, jako używek, bez których nie ma zabawy ? Mimo, że to komedia, dużym minusem jest to, iż nie może być skierowana do dzieci i...
więcej
Nie jest to kolejna rodzinna komedia gdzie wszystko jest cukierkowe i przewidywalne.Jest to połączenie na pozór delikatnego i niewinnego misia z wyjeba..nym w kosmos kolesiem co według mnie było sukcesem tego filmu.
Może dla innych jest trochę za chamski ale ja traktuje go z przymrużeniem oka bo raczej taka historia...
Nie można o tym filmie powiedzieć niczego dobrego. Jest beznadziejny. Nie wiem, dla kogo został nakręcony. Jest obrzydliwy i zawiera humor niskich lotów. Fuj.
Najlepszy w tym filmie jest pomysł na misia - twórcy mieli pomysła! No i uważajcie, czego
pragniecie, bo może się spełnić : ) Wielkiego szału ni ma, ale jeśli jesteś w stanie przetrzymać
sporą dawkę wulgarności i przekleństw (pomimo świństw śmieszne to nawet) zobacz.
Zauważył ktoś, ze postać misia bardzo przypomina misia z filmu Sztuczna Inteligencja.
Czy to celowy zabieg, bo ruchy są bardzo podobne i nawet imię jest takie samo.
kiedy w ręce wpadnie mi ten film . Nie było tak śmiesznie jak miało być. Być może nasz polski Miś
Przekliniak swoim wcześniejszym pojawieniem w tv wszystko odczarował i nie robiło to już na
mnie żadnego wrażenia. Fabuła standardowa :wątek miłosny + mówiąca, wyluzowana zabawka.
5/10
jednak ocena 5 a nie 6 ... spodziewalem sie czegoś lepszego.. choć posmiac się można szczegolnie jak pije sie piwko podczas filmu ... no film ma jeszcze większy urok dzięki Mili Kunis wspaniałej aktorce z rózowych lat 70-tych :)
Co można powiedzieć o tej komedii... jest śmiesznie, trochę bajkowo, trochę wzruszająco, ogólnie
pozytywnie, ale bez rewelacji. Ot tak do obejrzenia jeden raz, bez chęci powrotu.
Misiek wymiata:) film trafia w moje poczucie humoru. Kilka razy nie mogłem się powstrzymać ze
smiechu:D ale niektórym snobom na pewno się nie spodoba:P I powiedzą że obrzydliwy czy coś.
Film dla normalnych pozytywnie zakręconych ludzi:P:)
Niestety muszę powiedzieć, że bardzo średni film, spodziewałam się czegoś dużo, dużo lepszego, zawiodłam się.
Ocena 5/10
Film był naprawdę bardzo śmieszny choć potem było ich coraz mniej śmiesznych scen. Najlepsza scena to ta z imprezą u Teda. 8/10.
Ted nie zasługuje na więcej niż ocenę 4 i to tylko dlatego że niektóre żarty były śmieszne. Z komedii zrobili je*ane romansidło. Buuuu !!! ( latające pomidory)
Nie wiem dokładnie czemu, ale jakoś ta postać miśka Teda nieodzownie kojarzy mi się z osobą Willa Ferrell'a. To chyba głównie przez ten wygląd, tzn. Ferrell ma taką głowę jak jakiś misiek. Do tego jego przygłupawe (ale śmieszne) role to wypisz wymaluj taki Ted :)))
Warto oglądnąć, film dla dużych chłopców >30 pamiętających jeszcze zabawy na trzepaku i dobre imprezy bez komputerów a z dziewczynami i gorzałom.
Próbowali rozśmieszyć wszystkim: gównem na środku pokoju, puszczaniem bąków w restauracji,
Flashem Gordonem, nawet Ryan Reynolds załapał się na gejowski wątek. Jednak nic to nie dało.
Dosłownie trzy razy lekki uśmiech na twarzy. Nawet nie śmiech.