To chłopczyna. http://www.sicomonline.com/tekken6/character_image/Use/01-Leo.jpg

@No_Name_3: Dokładnie ;)

Leo to kobieta. A tak do tematu to przeczytałem wasze wypowiedzi i co do filmu to nie będzie wysokich lotów, sam jestem fanem Tekkena od pierwszej części i nie ma się co oszukiwać film będzie średni. Na pewno obejrzę ale nie oczekuje nic specjalnego. Co do fabuły to toczy się ona wokół rodu Mishima od samego początku i nawet gdyby Paul i King byli w filmie to pewnie dostali by w pierwszej lepszej walce od bardziej kluczowych postaci związanych z fabułą. Nikt nawet nie wspomniał o Lawie którego gra Cung Lee który oprócz takich samych spodni jak w grze to z Lawem nie ma nic wspólnego a przecież sam Law jest bardzo rozpoznawalną postacią. Każdy z uczestników turnieju ma swój osobisty powód by brać w nim udział i jeśli chcielibyśmy zobaczyć każdą postać to musieli by nakręcić serial co najmniej 3 sezony:).Ja gram Paulem, Kazikiem, Heńkiem i w ogóle większością postaci w grze i uważam że nie potrzebnie w filmie pojawiają się postacie z nowego Tekkena jak np Miguel który mógłby być dobrze zastąpiony kimś bardziej znanym z serii. Nie sprzeczajcie się co do głównych postaci w Tekkenie ponieważ każdy ma swoje ulubione i w ogóle to temat rzeka. Każdy znajdzie argumenty by potwierdzić że jego postacie są najlepsze i najważniejsze, to czy dana postać jest dobra w walce zależy tylko i wyłącznie od gracza. Pozdro dla wszystkich grających.

No_Name_3 - heh trafiłeś w sedno sprawy z tym porównaniem do MK.

Leo to facet a nie kobieta!!! W grze przy jego prologu jest napisane że to facet

I co musialu... gówno nie film. Postaci beznadziejnie dobrane (np. Nina jak Pamela Anderson?, no w wersji Tekken Porno byłaby genialna). W ogóle to co porobili z bohaterami to po prostu śmiech na sali. Nina i Anna dziwkami Kazuyi, Christine laską Jina, łysy Steve mentorem Jina itd. itd. Brak Paula, Kinga, Leia, Jacka, Lee.. ogólnie podstawowych postaci gry Tekken był strzałem w swoje kolano scenarzystów od początku.


Jednak ja bym nawiazal do pierwszej twojej wypowiedzi w tym temacie. Nie powiesz mi, ze postaci wybrane do filmu mialy jakis zwiazek z Mishimami. Po prostu twórcy tak jak przewidywałem, wzieli najłatwiejsze do realizacji postaci i zrealizowali Quest jak z J.C. Van Dammem tylko, że z miernymi odzwierciedleniami bohaterów Tekkena. W tym filmie jest tylko jeden plus, śliczna Christine Monteiro.


Po za tym ten film jest kolejnym dowodem na to, że po zwiastunie można wydedukować jaki będzie film, jak również to, że jak za produkcje azjatyckich hitów biorą sie amerykańce z góry jest to klęska.

Czy będzie w tym filmie Lee Chaolan? Nie licząc tego ze to moja
ulubiona postać to przecież jest "synem" Heihachiego i bratem Kazuyi
wiec jako takie powiazanie z klanem Mishima ma.

Pozdro dla fanów Tekkena

W obsadzie jest więc chyba się gdzieś pojawi.

O, racja, musiał mi umknąć. Zastanawia mnie tylko czy będzie jakąś ważną postacią... A napewno mam taką
nadzieję.