No wyjąłeś mi to z ust. Adaptacja filmowa to jakaś pomyłka. Tyle czekałem na film a okazał się jakąś porażką. A o budżecie nie wspomnę - a są przecież bardzo dobre filmy z małym wkładem pieniężnym. Dobrze, że powstał całkiem niezły film animowany (Tekken Blood Vengeance) i pozwolił choć trochę zapomnieć o tym gniocie. PS Też jestem z Tekkenem od początku ;)

Ja poznałem Tekkena od III części, do tej pory zagrałem w I,II,III,IV i V, najfajniejsze postacie dla mnie to Lei,King,Nina.

Hahaha! No tak, Ninie jestem wierny do dziś ;) Dobry masz gust ;D

Wiadomo że kobieta łagodzi obyczaje:))), widać że też masz niezgorszy gust:))).

hahaha Tekken bijatyką wszech czasów padłem

A co? Uważasz że jest jakaś lepsza seria bijatyk? No dawaj, pośmiejemy się.

Proszę bardzo seria Mortal Kombat bije tekkena na głowę :)

A to dobre, człowieku coś ty palił? W Mortal Kombat to 5cio latek może być dobry bo tam w kółko się 2 ciosy robi. Z resztą ta seria nigdy nie była uznana za dobre gry a jedynie nabijaczki forsy dla jej durnych amerykańskich twórców bazujące na brutalności i flakach. Ostatnie części są nieco lepsze ale mimo wszystko to nie ten poziom. Fajnie że można grać tam Freddym i Kratosem ale sposób walki to prehistoria I Tekkenowi do pięt nie dorasta, sorry. Ale medialnie jak najbardziej, to świetnie pomyślany produkt.

''W Mortal Kombat to 5cio latek może być dobry bo tam w kółko się 2 ciosy robi'' no proszę Cię :D to w Tekken'a ludzie nieumiejący grać realizują swoje fantazje naciskając na padzie co popadnie (i zawsze coś wyjdzie) w Mortal Kombat trzeba się się nauczyć spamowanie dwoma ciosami jest dobre dla początkujących graczy. Co do ostanich części MK to są one są fatalne, no jedynie MK9 powracając do korzeni przywraca blask serii, więc widać jak się znasz :) Oczywiście lubię tekken'a ale nie ma on polotu do Mortala. No i oczywiście w tekkenie od lat zmienia się tylko grafika. Peace:)

Sorry bo nawet nie wiedziałem że to już 9 części tego gniota zrobili. Prawda jest taka że MK to archaiczna bijatyka 2d dla zapaleńców. Tekken oferuje znacznie więcej, ale widzę że nie dojdziemy do porozumienia więc nie będę się kłócił, bo obie serie zasługują na szacun. Po prostu oferują inny typ rozrywki i tyle. I powiem ci że ostatni tekken bardzo się zmienił jeśli chodzi o system combosów, ale to trzeba grać od lat by to zauważyć. Oczywiście przeginają, ale czego się nie robi by przyciągnąć młodych, którzy skopią nasze stare tyłki i nie okażą należytego szcunku tym którzy budowali tą serię... ps. pamiętam co się działo gdy MK4 swego czasu wychodziło, aura wydania tej gry przypominała nieco presię która towarzyszyła tekkenom, i ja mam gdzieś na płycie orginalną 4 na PC więc nie mów że nie szanuje MK bo zaraz mam właśnię zamiar ocenić te części w które grałem. A wg to masz niesamowity gust filmowy, same ciężkie obrazy cenisz Zabieram się włsnie za "...poarańczę" . Książka mnie jakoś nie porwała Ale nie powinna w sumie. Zobaczymy co Kubrick z tego wyciągnął..

To pewne że się nie dogadamy w kwestii MK vs Tekken, dojdzie do rozmowy jeszcze gość od Street Fightera każdy wyciągnie zalety swojej bijatyki jak i wady bijatyki oponenta, ogólnie temat rzeka. więc już nie będę komentował ''gniota'' którego szanujesz :D ja ogólnie jestem fanem 90% bijatyk więc w tekkena też łoje od pierwszej części i też mam ogryginale wydania tak samo jak Mortala, Streeta, KoF, GG, Virtuala. Więc raczej jakieś pojęcie o tym mam.

Co do filmów (bo chyba o tym tu powinniśmy gadać) to po prostu lubię takie filmy gdzie trzeba troszkę więcej wysilić mózg, niż na komedii romantycznej. Ale nie ma lepszych komedii od jakiegoś gniota z przechXjową grą aktorską :D, Co do mechanicznej to polecam gorąco, jak i inne filmy Stanley'a prócz Odysei - nie mogę ujechać tego filmu i jego ''fenomenu'' ale zdarza się :D

Peace :)

Ja się wypowiem w ten sposób że nie mogli zrobić taką fabułe jak każdy by chciał bo serii Tekkena jest za dużo,więc nie mogli połączyc tego w jedną całość bo by wyszedł łądno paro godzinny Film ale owszem mogli by rozłożyć na parę części,tylko problem jest z zawodnikami bo i ch jest naprawdę sporo,a co do niekturych postaci chodzi o charakteryzacje to mi się kompletnie nie zgadzała jak np Heihachi Mishimadobry staruszek prubujący powstrzymać wybryki swojego Syna,to się nie mieści wogłule nie mieści w głowie,a szkoda że Japończycy się do tego nie wzieli tylko Francuzi,no i wiadomo na cały Film powinni mieć też oko twórcy Tekkena,ale ztego co mi wiadomo w ale tak niestety nie było,mam nadzieje że kiedyś zrobią kolejną część Tekkena i bardziej się zastanowią nad fabułą itd czytająć wypowiedzi na Forach ludzi bo to też jest ważne bo sam gracz może lepiej się znać na danej Seri gry niż Scenarzysta który ma w prowadzić swoje dzieło na duże Ekrany,a jeśli chodzi o Mortal Kombat to w tych starszych częściach jak np Deadly Alliance czy Deception podobały mi się kombinacje ciosów ale przez to cały Mortal stał się wolniejszy i mniej dynamiczny.Troche żal mi Mortal Kombat Arcade Kollection mogli zrobić w HD ale wiadomo Werner Bros się nie zgodził bo podobnoż były by wprowadzone zaduże finase na tą produkcje czy jakoś tak,ale wiadomo moim zdaniem gra by sie lepiej sprzedawała i więcej osób by ją kupowała ale to jest moje zdanie nic więcej.Jeśli chodzi o ten temat to z mojej strony to będzie wszystko Pozdrawiam.

Sorry za byki ale nie koncentrowałem się aż tak na pisaniu ale mam nadzieje że niektóre treści bendą zrozumiałe i domyślne o co mi chodziło.