Teksańska masakra piłą mechaniczną

The Texas Chain Saw Massacre
1974
6,5 30 tys. ocen
6,5 10 1 29834
7,7 42 krytyków
Teksańska masakra piłą mechaniczną
powrót do forum filmu Teksańska masakra piłą mechaniczną

9/10

ocenił(a) film na 9

Jestem pod wrażeniem. Wahałem się nad jeszcze wyższą oceną tego kultowego horroru. Dałem ocenę równą "The Beginning" z 2006 roku choć opisywana przeze mnie część jest jeszcze lepsza. Jeszcze nie widziałem w żadnym slasherze takiej bezpośredniości u mordercy jak tej u Leatherface'a. Wszystko wygląda tu wyjątkowo realistycznie. Niesamowite wrażenie robi pierwsza scena z udziałem Leatherface'a, faktycznie wywołuje przerażenie. Od tego momentu klimat filmu robi się wyjątkowo duszny i mroczny co jest jednym z jego największych plusów. Te puste lasy czy pomieszczenia, gdzie dokonywano aktów kanibalizmu, jeszcze z dołączeniem do tego naprawdę emocjonującej ucieczki głównej bohaterki są ogromną zaletą. Podobać się mogą także ruchy kamerą, zbliżenia i oddalenia, charakterystyczne dla lat 70-tych i w tym horrorze zdecydowanie trafione. Momentami film jest chory co dodaje jeszcze większego napięcia. Nawet gra aktorska mimo niskiego budżetu przeznaczonego na ten aspekt, wypada wyjątkowo dobrze. Tak naprawdę ten film zapoczątkował inne serie słynnych slasherów, a dziś stanowi wzorzec dla wielu horrorów. Tobe Hooper stworzył naprawdę kultowy horror, najlepszy slasher jaki póki co widziałem. Moja ocena: 9/10.

ocenił(a) film na 10
Shady_Yo

Me serce się raduje, że istnieją jeszcze tacy ludzie, potrafiący docenić to co najważniejsze w horrorze.
Aż się lżej robi na duszy :)
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
Shady_Yo

heh, strzał w dziesiątkę, kolego :)
to się nazywa "horrormaniak" :D

Shady_Yo

Lubię się czepiać, ale jakie puste lasy ??? I w którym momencie dokonywano aktów kanibalizmu ???

ocenił(a) film na 10
piotrbimbasik

1. W nocy Sally ucieka przez pusty las przed Leatherface'em z piłą. [są tam drzewa, krzeki i kolczaste krzewy więc mozna to nazwać lasem]
2. Wybacz, jeśli kogoś nabija się na hak a potem chowa do lodówki to razcej nie z sympatii czy dla żartu. Sceny powieszenia na haku, i rozpłatywania mięsa Jerry'ego tasakiem na małe kawałki sugerują wprost że mamy doczyniania z kaniblalami. To że nie było ujęcia gęby jedzącej ludzką surową rękę żeby niedowiarkowie i mniej razgornięci widzowie także domyślil sie że to kanibale to nie znaczy ze nimi nie byli. Myśle że kazdy uwazny widz domyslił się ze rodzina Sawyerów zabija by jeść i roibć sobie meble z ludzkich kości.

Bloodbane

Zwłoki zwykle przechowuje się w chłodni "co by" nie uległy procesom gnilnym, ćwiartować je można też w różnych celach, choćby po to by łatwiej je ukryć - patrz choćby polski Dług. Wziąwszy pod uwagę sporą ilość bydła pokazanego na początku filmu na niedobór mięsa raczej nie cierpieli. Kilka drzew i krzewów nazwałbym chaszczami lub zagajnikiem, a na pewno nie lasem, którego w scenach kręconych w dzień tam po prostu nie ma...

ocenił(a) film na 10
piotrbimbasik

No to jest czepianie, widzę, że kontynujesz batalię wersji z 2003 r. z oryginałem. Śledzę ją od dawna i trzymam rację bloodbane'a i ghx03 oraz chyba jak dobrze pamiętam grzegorza cholewy.

opeth79

Nie toczę batalii - uwielbiam oba filmy, oddaję pełen szacun oryginałowi (choć za arcydzieło światowej kinematografii nie uważam żadnej z wersji), trzymam się jednak własnego zdania że remake bardziej straszy i "ryje psyche" niż leciwy oryginał. Oczywiście remake jak sama nazwa wskazuje jest TYLKO kopią, powieleniem, wariacją na temat itp/itd świetnego pomysłu na film - tym niemniej jest kawałkiem świetnego rzemiosła, które primo: przybliżyło/przypomniało młodszemu pokoleniu i tzw. szerokiej publiczności TCM (które było dziełem raczej niszowym, przynajmniej w Polsce - do dziś pamiętam jak kolega w pracy zadał mi pytanie czy film o takim tytule rzeczywiście istnieje - w końcu przed premierą kinową remaku w Polsce oryginał nie był w ogóle dostępny), secundo: był świetny jako horror, ponieważ straszył, przerażał, miał chory klimat...

ocenił(a) film na 10
piotrbimbasik

Zgadzam się, ten remake nie był wierną kopią ale miał parę ciekawych pomysłów, nowych postaci itp. Gorzej by wypadł gdyby był tylko kopią. Oryginał powalił mnie klimatem, specyficznym, brudnym, chorym nie tak wypieszczonym jak w wersji z 2003 roku. Coś tak chorego, bez mrugania okiem, bez ogródek pojawiło się w 1974 roku, to była rewolucja, jak dla mnie. Pomysł, wykonanie i klimat. Remake to w dużej mierze powtórka, dzieło odtwórcze mimo wielu innowacji. I taka mała uwaga-Jessica Biel, cudownie wyglądała, ta koszuleczka, dżinsy opinające jej kształty - kamera jej szukała, by pokazać biegającą laseczkę po lesie, to był dla mnie jeden z dowodów na kino nastawione dla młodzieży z MTV, czy innych zjadaczy masówy. Mimo, że panie z oryginału były niczego sobie, to nie zwracało się uwagi na ich pośladki czy fajne wiązania bluzeczek, bo uwagę przykuwało coś innego. Dziś jak oglądam ze średnio zaawansowanymi fanami horrorów remake to nie mogą przestać komentować wyglądu Jessiki. Ciekawe ilu poszło do kin z tego powodu:) pozdro

ocenił(a) film na 10
opeth79

Co do Jessiki, zapomniałeś dodać po jaką cholerę Leatherface oblewa ją zraszaczem w tej rzeźni ;P
Żadnej korzyści to dla niego nie dało, trochę tak jakby reżyser za wszelką cenę chciał oblać wodą niczego nie spodziewającą się dziewczynę w białej koszule by jeszcze więcej "było widać"...

ocenił(a) film na 10
GHX03

Ano masz rację, stąd pewnie w Początku Jordanę polano krwią dla odmiany:) Choć szczerze przyznaje, scena gdy Jessika odjeżdża z chłopcem i Adrew B. żegna ją na dobranoc piłą i złowrogo rzuca spojrzenie jest klimatyczna. Nie jest to jakaś podróba tańca Gunara z piłą, bo to jest nie do powtórzenia, ale ostro wbija się w lędźwia:)

ocenił(a) film na 8
Shady_Yo

ode mnie za fil mocna 8!
jest klasykiem i poprotu trzeba go obejrzec!
:)

ocenił(a) film na 8
Shady_Yo

8/10. Jedyny horror z okresu do 1976, który ostro przejechał mi po mózgu. Na zawsze zapamiętam sceny pogoni Leatherface'a z piłą za tą blondynką (ten dźwięk!) i próby rozłupania jej głowy przez dziadygę xD Reasumując - film MASAKRYCZNIE dobry...

ocenił(a) film na 10
Shady_Yo

Leatherface wymiata !