No niestety wedlug mnie ta czesc jest gorsza od REMAKU
Wielu pisalo ze ta czesc jest lepsza od tej nowszej, ale tak nie jest...
W Remaku jest lepszy klimat, bardziej trzyma w napieciu i leatherface jest straszniejszy.
Muszę się z tobą nie zgodzić. Wielu pisało, że ta część jest lepsza od nowszej i oczywiście mieli racje. Remake podobał mi się, ale bez przesady. Nie był straszny, lecz krwawy. Gdyby był i krwawy, i straszny oceniłbym go lepiej, a tak daję mu 7/10. Stara wersja dostaje ode mnie 10/10. To ona ma lepszy klimat i bardziej trzyma w napięciu. Jedyne w czym remake był lepszy, to aktorstwo, choć i ono nie było znów takie wyjątkowe.
A ja uważam, że Remake jest dużo lepszy. Starsza wersja to dobry horror ale na lata 70. Wersja z 2003 jest mroczniejsza i ma lepszą akcję.
Wersja z 2003 roku jest za bardzo przesadzona. Włożyli na siłę kilka scen. A już początek był strasznie głupi. Dziewczyna uciekła od mordercy z piłą mechaniczną tylko po to, żeby palnąć sobie w łeb. Głupota. Pierwowzór był zarówno straszny, jak i zabawny (chociaż to był czarny humor). Oólnie jeszcze raz powtórzę, że remake podobał mi się, ale "Teksańska masakra piłą mechaniczną" z 1974 roku jest dużo lepsza.
Nie no, muszę się wypowiedzieć. Ludzie!!! Nie ma klimatu, aż nie mogę tego wymówić ale...remake jest lepszy!!! Człowieku, o czym ty mówis. Nie ma chyba lepszego klimatycznego horroru. W tym filmie praktycznie wszystko jest idealne ale to co jest w nim najlepsze i ponadczasowe, to GROZA - jest ona wszędzie.
Twój topic świadczy o twoim braku kompetencji w ocenianiu tego typu filmów.
Skoro lubisz cos w rodzaju Scream, czy Jason vs Freedy to juz Twoja sprawa. Film nie wszystkim się musi podobać, co nie znaczy że można to arcydzieło mieszać z błotem.
Ten kto powiedział, że jest tu czarny humor to powienien sobie obejżeć Powrót żywych trupów, gdzie takiego humoru znajdzie pod dostatkiem. Ja tam nie widziałem nic śmiesznego. Szczególnie scena z dziewczyną, która miała być zabita przez dziadka młotkiem.