Czas mu fdał nieźle po d... . Może to i jest arcydzieło horroru i jego żelazna pozycja, ale po trzydziestu kilku latach niedroga i wpół amatorska pozycja musi odczuć ciężąr lat. Mówić, że ten film wywołuje takie samo wrażenie dzis jak 35 lat temu to tak jakby mówic o sexy aktorce z lat 70, że nic nie straciła na urodzie. Filmy jak ludzie starzeja się i zazwyczaj nie wychodzi im to ich urodzie na dobre. Dziś wiele scen które kiedyś szokował {przerażało ?} dzis musi conajmniej zbudzać usmiech politowania. Bohaterzy karykaturalni, Letherface z tego filmu dzisiejsze przedszkolaki mogą sobie nosić na piórniczkach. Oczywiście jest kilka scen nadal wywołujących lekki szok, ale o strachu nie ma mowy. Na nic zdaja się narzekania, ale ten film coraz bardziej odbierany będzie jako coś zabawnego, niż strasznego. Mnie samego ubawiły ostatnie sceny z grubym kierowcą ciężarówki, cała ta końcowa akcjia to jeden wielki brecht. Tak samo sprzęt domowy wykonany z ciał ludzi.
Wiem, że wielu oburzy sie na te słowa, ale wynika to głównie z faktu, że obejrzeli film w wczesnym dzieciństwie i wtedy to ich przerażało, a do dziś sentyment pozostał. Poza tym kto dzis uwierzy w to, że film przedstawia wydarzenia autentyczne ? No i zbyt wiele wody {krwi raczej} upłyneło w horrorowym świecie, aby to co kiedyś przerażało na granicy obłędu dziś uznawane jest za bajeczkę. Ale legenda kina pozostaje.
No widzisz, mój drogi, ty masz taki problem, że nie uwierzysz, że ten film został oparty na faktach, bo został, i nie nazywaj tego bajeczką, ponieważ ten film jest na faktach inspirowany... no ale tacy jak ty tego nie zrozumieją...