nie ma tu zadnego klimatu ani budowy napiecia,a sam film jest po prostu nudny i mogłby raczej robic za jakas parodie a nie horror,juz pomijajac tą nieustannie kwiczącą przez co najmniej polowe filmu dziewuche, no ile mozna sie tak wydzierac? to po prostu irytujace, poza tym daje sie zauwazyc ze w latach 70 kino nie było jeszce na najwyzszym poziomie pod wzgledem wizualnym i tak ten film nie umywa sie do wersji z 2003r, czy nawet do wersji lat 90'...
"nie ma tu zadnego klimatu ani budowy napiecia,"
Za to twój komentarz to szczyt budowania napięcia. Ciśnienie mi skoczyło, przyznaje się... może oglądnij film jeszcze raz... potem to powtórz... i zrób to ponownie... a potem dla utrwalenia efektu znowu i tak do momentu w którym dostrzeżesz klimat którym ten film jest aż przesiąknięty.
"a sam film jest po prostu nudny i mogłby raczej robic za jakas parodie a nie horror"
Za parodię to świetnie robi ten pożal sie boże komentarz. Swoją drogą jak ludzie czegoś nie zrozumieją, to przeważnie zostaje to ośmiane. Podnosi to waszą samoocenę?
"juz pomijajac tą nieustannie kwiczącą przez co najmniej polowe filmu dziewuche, no ile mozna sie tak wydzierac?"
Każdy człowiek by się wydzierał, jakby był właśnie zarzynany, człowieku zastanów się co ty wypisujesz!
" to po prostu irytujace, poza tym daje sie zauwazyc ze w latach 70 kino nie było jeszce na najwyzszym poziomie pod wzgledem wizualnym i tak ten film nie umywa sie do wersji z 2003r, czy nawet do wersji lat 90'..."
Oczywiście, po pierwsze film jest starszy, a po drugie mial praotycznie zerowy budżet, dzięki teraz już prynajmniej wiem, że mam do czynienia z młotkiem który szufladkuje filmy, za to, że są stare, bądź też nie mają spektakularnych efektów specjalnych. Na tym etapie zakończę wiec romowę z tobą.
dux ,a moze durex? bo mam wrazenie ze jestes jak zurzyta prezerwatywa ktora nie jest juz nikomu potrzebna i ktorą wywala sie czym prędzej do sracza a nastepnie spuszcza wode, film jest lipny i załosny tak jak ty a najbardziej smieszy mnie gdy probuje sie zrobic z takiego badziewia bog wie jaki majstersztyk
dokladnie, gdyby nie jacys "wybitni krytycy" - ktorzy wypisuja ze dostrzegaja w tym filmie cos co dostrzec moga tylko rownie jak oni inteligentne jednostki - i nie cala masa pokemonow ktore sie tego naczytaja a pozniej ogladaja starajac sie za wszelka cene dostrzec to o czym pisal pan krytyk (a czego sami by w zyciu nie dostrzegli bo tego tam nie ma) bo przeciez oni sa tacy inteligentni a nie jak reszta plebsu ktoremu sie te "dzielo" nie podoba
podsumowujac- tak, kiedys w latach 70 ten film byl wielki, byl czyms nowatorskim a ludzie srali w kinie ze strachu, ale dzisiaj to jest nie warte funta kłakow, a jesli ktos na tym filmie czuje potezny klimat strachu to zalecam wizyte u psychologa
Do prawdy, udane dziecko z ciebie.
Skoro każdy krytyk ma dokładnie takie samo zdanie to coś w tym musi być, skoro każdy miłośnik horrorów powie ci to samo to powinieneś zastanowić się czy rzeczywiście w tym czegoś nie ma, ale jak już wspomniałem - dzieci wychowane na superprodukcjach nie docenią filmu starszego, efektami specjalnymi nie przepakowanymi.
Apropo twojego nicka to powiedz mi z czego się tutaj cieszyć? Z tego że jest się pseudoznawcą? Ciekawe czy w ogóle wiedziałbyś o filmie tak kultowym jak TCM gdyby nie zrobili remaka w 2003, cieszy cię pseudoznaco pozowanie na wielce zorientowanego?
turlaj dropsa gosciu
sa ludzie ktorzy enjojuja film bo im sie podoba i sa pokemony ktore ktorym sie wydaje ze enjojuja film bo jakis krytyk napisal ze ten film jest super wiec nie ma innej opcji jak tylko enjojowac seans chodzby to byl kawałek szitu
A nie wpadło ci do głowy, że film naprawdę może się podobać (jakież to prozaiczne, ale prawdziwe)?
TCM'74 jest arcydziełem i nie wiem czy wiesz ale głównie horrory którymi tacy jak ty dziś podniecają sie w kinach są w 80% procentach wzorowane na tym filmie i to właśnie dla takich jak ty dzisiaj muszą robić remake'i starych klasycznych filmów grozy po to by na tobie zarobić wsadzając tam pare gwiazd, efekty specjalne i sproszczając maksymalnie fabułę....
"dokladnie, gdyby nie jacys "wybitni krytycy" - ktorzy wypisuja ze dostrzegaja w tym filmie cos co dostrzec moga tylko rownie jak oni inteligentne jednostki - i nie cala masa pokemonow ktore sie tego naczytaja a pozniej ogladaja starajac sie za wszelka cene dostrzec to o czym pisal pan krytyk (a czego sami by w zyciu nie dostrzegli bo tego tam nie ma) bo przeciez oni sa tacy inteligentni a nie jak reszta plebsu ktoremu sie te "dzielo" nie podoba"
Nie wiem czy wiesz ale do tego miedzy innymi służą recenzje - żeby zachęcić lub przeciwnie do obejrzenia filmu. Jeśli uważasz że film nie ma żadnych wartości to po co go oglądałeś (moza jakaś recenzja cie zacheciła ?? )
Ten film to mój ulubiony horror posiada świetny klimat, wstrząsa, wciąga, straszy, ogólniej mówiąc jest bliski ideału i jesli dla ciebie w horrorze licza sie tylko efekty specjalne i lubisz oglądać takie dzieła jak "Jason X" to zastanów sie co ty w ogóle robisz na tym forum ...
jak można najechać na taki klasyk. aż się źle poczułem.
a co do tego: 'nieustannie kwiczącą przez co najmniej polowe filmu dziewuche, no ile mozna sie tak wydzierac'?
wyobraź sobię , że zostałeś porwany przez kanibalistyczną rodzinę, która podobnie by się nad tobą znęcana. czy siedziałbyś cicho i pozwalał im robić to co robią, czy krzyczałbyś najgłośniej i najdłużej jakbyś mógł z myślą że ktoś przyjdzie ci na pomoc.?
pomyśl...
Zgadzam się, że dla filmu, który tworzył nowy rozdział w historii horroru, należy się szacunek. Moim zdaniem posiada rewelacyjny klimat, brawurowo budowane napięcie, genialne pomysły insceniazacyjne, chory scenariusz i wogóle jest obleśny, obrzydliwy ale na swój sposób... piękny. Czyli gore w najlepszym wydaniu;) No i to otwarte zakończnie, rewelka;)
Pozdrawiam!