Horror idealny, ale tylko dla prawdziwych kinomanów i filmoznawców. Oglądałem go z rodzeństwem: brat młodszy, siostra-w moim wieku. Ja byłem zamurowany, lecz oni się śmieli. ŚMIELI SIĘ. "Bo to bezsensu, gówno, jakiś koleś z piłą". To są typowe dzieci nowoczesności, gdzie efekty komputerowe zastępują aktorskie kreacje i ciężką pracę....