Tobe Hooper zrobił film który jest arcydziełem, nigdy nikt nie da rady go skopiować.
Ze slasherów te dwa najwybitniejsze. Tu nie ma wątpliwości. Dalej bym postawił na Czarne święta, Krzyk, Wzgórza mają oczy.
Słaby reżyser, Marcus Nispel pokazał w 2003 roku że kopia nigdy nie będzie oryginałem. Chociaż widać, ze wtedy jeszcze bardzo się starał.