Dawno, dawno, dawno się tak nie uśmiałam. Żenujące dialogi, 100% przewidywalne, akcja jak na przeciętnej klasy filmie przyrodniczym. Brak jakichkolwiek emocji po obejrzeniu tego filmu, chyba, że poczucie zmarnowania czasu. Daję 2 punkty za ładną buźkę Farelki.
Film ma podłoże emocjonalne i ma dać parę rzeczy do zrozumienia prostemu Kowalskiemu. Daje do zrozumienia jakiś tworem jest człowiek, co musi stracić, by następnie zyskać - widać tych rzeczy nie pojmujesz, zatem może lepiej dokończ epizody 'Haj Skul Mjusikal'.
znawca sie znalazl "dialogi" pfff kogo obchodzi twoje zdanie wazne ze film byl wporzo - k**** znawca zza buga
autorka tekstu jest pusta i nie ma się co nią przejmować, ważne że my wiemy o tym że film jest świetny
Ja jakoś nie widzę rewelacji w tym filmie, podobne scenariusze już były kręcone. Głównie utkwił mi tytuł w głowie, a nie sam film, co w moim przypadku oznacza, że aż tak mnie nie wciągnął. Jednak 2/10? Bez przesady, dało się obejrzeć, aż taki zły nie był :P