Nie był taki najgorszy, poprostu film o upierdliwym facecie, chcącym mieć przyjaciela. I tyle...
jestem za...
jestem rowniez zdania ze nie byl to taki zly film! Jim Carry gral goscia samotnego bez,... przyjaciol itp.
jak na razie patrze na te komentarze to wywnioskowalam tylko, ze wielu jest ludzi, ktorych nie urzekl ten film!!! ta uperdliwosc Chipa Douglasa byla momentami przezabawna... i rozbrajajaca!!!!
Pozdrawiam goraco!