Zastosowane w filmie FX, słusznie mogą przerazić tandetą... Z litości dla rodzimego kina dam 5...
Powołujesz się na daty?
Nieszczęśniku! Podajesz dokładnie rok 1978?
Naprawdę podajesz tą datę i NIE WIESZ czego można się spodziewać?
No nie...
Niestety nie mam zamiaru być SADYSTĄ i podawać tutaj klasycznego przykładu - czyli Gwiezdnych Wojen (Nowa Nadzieja), które powstały w 1977 czyli wcześniej.
Nie uczynię zatem tego porównania, gdyż byłaby to oczywista PROFANACJA dla STAR WARS(nawet porównując tylko i wyłącznie daty powstania).
Podam zatem przykład bardziej adekwatny. Arcydzieło jakim jest zapewne "Zakazana planeta" z 1956 (słownie: tysiąc dziewięćset pięćdziesiąty szósty rok produkcji) absolutnie MIAŻDŻY dzieciną nieudolność wiejskich chłopców "tworzących FX" w filmie (a raczej koszmarnym SKECZU) zatytułowanym "Test pilota Pirxa".
Czy kolega czasem nie przesadza porównując amerykański przemysł filmowy z zacofanymi technologicznie krajami komunistycznymi ? Czy w ogóle da się to porównać ? Zamiast się niepotrzebnie unosić pomyśl o tym na spokojnie :)
Pomijam już fakt,że MAM PRAWO mieć własne zdanie :)
Nawet jeśli w tym filmie brak spektakularnych efektów to (według mnie) ma swoisty klimat.
Czytałam wypowiedź reżysera Seksmisji ,filmu bądź co bądź z roku 1983,gdzie tłumaczył jak wielkie były problemy z nakręceniem tego filmu choćby z racji BRAKU ODPOWIEDNICH MATERIAŁÓW na kostiumy dla aktorów :) i co Ty na to ? zabawne,prawda ?
Nie wiem jak wam, ale mnie efekty w 'Seksmisji' podobały się. Były przyzwoite, na poziomie lat 80 - wiadomo, to nie to, co TRON czy Blade Runner - ale jak na technologię zza żelaznej kurtyny i prymitywne komputery - są w porządku.
porównywać to cos do gwiezdnych wojen to trzeb byc niezłym kretynem, koles ,powieś się lepiej, będzie o jednego kretyna mniej
eh, bez napinki... Niestety, swietny pomysl zmarnowano realizacja, mozna bylo zamiast tego zrobic w konwencji teatru telewizji i obyloby sie bez, co do duzo ukrywac, zenujacych efektow specjalnych. Film obejrzalem niedawno po raz 2 i tylko nazwisko Lema i gra Hubnera ratuje ocene.