Już wolałabym to pierwsze :P

Też jestem za "Testament młodości" :) Dobrze brzmi i jest zgodne z oryginałem

"Testament młodości" byłby idealny.

Ja stawiam raczej na "Testament Młodych" lub "Świadectwo Młodych", ewentualnie "Świadectwo utraconego pokolenia".

"Testament młodości" jest lepsze - moim zdaniem - niż "testament młodych" bo odnosi się do sensu historii. Wojna odebrała im młodość i jedyne, co pozostało, to testament po niej.

"Testament Młodości" jest w sumie banalnie oczywisty ;) poczekamy zobaczymy, może zupełnie zmienią koncepcje... :P

A może w ogóle nie będzie tego filmu w Polsce.

Jak nie będzie to będę bardzo zła.

To chyba już możesz zacząć się złościć;)

no jestem :(

Świetny film, polecam gorąco !

dzisiaj obejrzałam :D zgadzam się - wspaniały!

Eeee tam...taki se film dla bab, do smarkania i płakania.

"Młodzi i waleczni: Pierwsza Krew" yyy co?