Testosteron
2007
powrót do forum filmu Testosteron 
Bez rewelacji, ale posmiac sie mozna. Najwiekszym atutem filmu jest obsada i gra aktorow (Szyc!). Scenariuszowo gorzej, czasem przewidywalnie, film nie wciaga, wygaje sie byc raczej zbiorem gagow. Humor bardzo rozny - od dowcipow ponizej wszelkiego poziomu (a'la rechot wicepremiera) po humor absurdalny (widownia na moim seansie zdecydowanie wolala ten pierwszy :/ ). A do tego, znow za dlugo! Na 2h trzeba miec zdecydowanie lepszy material (gdzie sie podzialy filmy do 90min?! ;) ).
Podsumowujac, pozostawia w tyle takie "produkcje" jak "Chlopaki nie placza" czy "Poranek kojota", ale "Dnia swira" nie przeskoczyl. Warto dla obsady.
Ocena: 7/10
Oczywiscie wszystko IMHO. ;)
Szacunek.
tez mi sie skojarzył z porankiem kojota i chłopakami. czy pozostawia w tyle to nie wiem, bo oby dwie bardzo lubię;) testosteron też mi się spodobał. a mimo tego, że trwał dwie godziny to mi się nie nudziło. dopiero wychodząc z sali zauważyłam jak już późno. gra aktorska rzeczywiscie genialna. najbardziej podobał mi się szyc i stuhr. a scenariusz spoko, nie wymagam za dużo od komedii. jak komuś podobały się wspomniane wyzej filmy to ten mocno polecam:) oceniam na jakies 8/9.