Oj kolego, nie generalizuj. Zależy z jakimi dziewczynami to oglądałeś i co one z tego rozumiały. Dla dziewczyn ten film również jest świetną rozrywką, szczególnie dla tych co mają trochę oleju w głowie i duży dystans do siebie. Poza tym film pokazuje nieudolność relacji damsko-męskich. Kobiety są ch u j a mi bo faceci są pi z d a mi. Jeśli będziesz tak nastawiony do kobiet, to zawsze będziesz miał z nimi złe doświadczenia. Ludzie są różni, nie zależnie od płci a że większość jest nędzna moralnie i słaba, to na to się nic nie poradzi. Zresztą każdą relację można spieprzyć nieświadomie i kompletnie nie znając przyczyn oskarżać jedynie drugą stronę. Nie piszę tak bo jestem w szczęśliwym związku, sam niedawno doświadczyłem potężnego kalibru i podłego rozstania, że nic tylko mnie wkleić między nich, piszę tak bo wiem, że baby można się nauczyć obsługiwać, choć w męskiej logice są chodzącymi absurdami.

Muszę przyznać, mądre rzeczy napisałeś, dzięki! :) Aż mi głupio teraz trochę - nie ma jak to zanegować własny wcześniejszy post :P

kolego masz problem ze zrozumieniem filmu. osmiesza on w takim samym stopniu mężczyzn jak i kobiety. poza tym uwaga uwaga....to komedia! przymruż oko i zachowaj dystans. ten film nic nie pokazuje , ten film 'kręci bekę';]

Wiem, trochę za duża spina w tym moim pierwszym komentarzu- to przez to, że na "świeżo". Ale generalnie chyba trudno zachować dystans tutaj, zwłaszcza, że jest to jednak wyznacznik pewnej "jakości" naszego społeczeństwa... nie masz takiego wrażenia? Chodzi mi o "lichą jakość"... lub nawet "nijakość" :/

ja dodam od siebie, że na pewno film stał na wyższym poziomie niż lejdis. Dowcipy inteligentniejsze, a do tego też nie zauważyłem tak strasznie przerysowanych postaci i problemów jak to miało miejsce w lejdis. Jakoś tak bardziej życiowy ten film był. I nie jest to tylko moje zdanie, ale również mojej narzeczonej

Czy kiedykolwiek znalazłeś się na typowo męskiej imprezie do tego poprzedzonej problemami kilku uczestników z kobietami? Widzę, że nie. Film ukazuje prawdziwy świat mężczyzn po tzw. kielichu. I rzeczywiście tak jest. Rozmowy toczone w takim gronie sprowadzają się do relacji mężczyzna-kobieta. Wszelkiego rodzaju próby sprowadzenia rozmowy na inny temat spełzają na niczym. Zawsze powracają kobiety. I ten film to przedstawia w bardzo rzeczywistym świetle. I niestety forma dialogów jest też prawdziwa. Dla mnie ten film to rewelacja jeżeli chodzi o polskie komedie.

Film jest świetny umówmy się, że to kobiety tak zaniżają średnią ;) Polacy robią bardzo dobre filmy z motywem wesela ("Wesele", "Zróbmy sobie wnuka".) Szyc i Kot grali świetnie, choć czasami mimo wszystko faceci rozmawiali trochę drętwo. Niepotrzebny wywód Stuhra, że to przez kobiety toczone są kłótnie między mężczyznami - co do tego mam mieszane zdanie. Szkoda, że są te scenki z kucharzem, jak dla mnie wcale tej roli mogłoby nie być, wystarczyłoby zamieszanie z początku filmu. Prawie wszyscy zdradzali i prawie wszyscy są braćmi, myślałem, że takie coś zobaczę tylko w dżungli po katastrofie samolotu 815. Niezmarnowany czas, polecam.