film fajny nieco przydługi, ale najlepsze są samczki, krótkie przerywniki. Występ u Wojewódzkiego, miłość Karolaka (Jezus Jezus Alleluja!) i oczywiście parodia Dody. Normalnie film wyprzedził zdarzenia z życia tej wulgarnej dziewuchy, scenarzyści to jasnowidze- bo skąd wiedzieli, że Doda też rozstanie się z facetem żeby mieć reklamę nowej płyty. Genialne :P