Super temat i możnaby z niego zrobić film pełnometrażowy. Szokujące jakie książki są zakazane w niektórych szkołach. (Hobbit, Dziennik Anny Frank, Chłopiec z Latawcem czy historia Rosy Parks). Ale też z filmu wyniosłem, że główne oburzenie jest takie, że 8 latkom nie udostępniają szkolne biblioteki książek o Drag Queen, Transwestytach, LGBT+++ (niesamowite że umieją te wszystkie skróty rozwinąć). No chyba ktoś się zapędził. W ogóle jakieś płytkie podejście do tematu. Wydaje mi się, że film wybitnie skierowany na rynek amerykański tylko gdzie ludzie być może są bliżej problemu i go lepiej znają.