nie pamiętam na jakim kanale TV , chyba w pod koniec lat 80 tych, świetny klimatyczny horror
Może lepsza jest wersja amerykańska (krótsza), bo brytyjska, choć dobra, jest pełna dłużyzn i nielogiczności, widać Amerykanie to trochę skorygowali. Szkoda, że filmu nie nakręcił któryś z czołowych reżyserów wytwórni Hammer - historia jest z gatunku "frankensteinowych", do tego rzecz dzieje się w wiktoriańskiej Anglii. Ten film mógł być jeszcze lepszy!