Nie mogę patrzeć na sceny, w których zwierzęta cierpią, co było powodem mojego męczenia się na tym filmie. Do mnie takie przedstawienie problemu nie trafiło, a dzieciak niesamowicie mnie irytował.
gwarantuję że żadne żadne zwierzę nie ucierpiało podczas kręcenia filmu poza owadami i niewielkimi zwierzątkami typu mrówka i ślimak.