Czytam obsadę... zagraniczni aktorzy grają agenta, agentkę, szpiega, dyplomatę.. a nasz twardziel Więckiewicz wciela się w... Dyrektora Pałacu Kultury we Warsawie :D
To wbrew pozorom dość ważna rola, bo cała akcja rozgrywa się w PKiN. Sam budynek odgrywa niemalże odrębną rolę ;) A Więckiewicz ma sporo scen z Pullmanem i wcale nie odstaje, a nawet czasem amerykańskiego kolegę przyćmiewa...
Sprawa jest oczywista, polscy aktorzy grający amerykanów? Reżyser chciał być zapewne wiarygodny w przedstawionej historii, nie wyobrażam sobie amerykanów mówiących z akcentem. Mało jest polskich dobrych aktorów którzy siedzieli w Stanach i mówią bez wyczuwalnego akcentu. Poza tym zgadzam się z w/w.
Wieckiewicz cos zagral chociaz skoro to drugie nazwisko na afiszu ? Slabo mo sie Robi od polskich promocji w stylu najlepszy film roku zanim wejdzie do kin albo tworzenia głównych ról z 2 minutowych epizodów...
Ludzie najwięcej krytykują zanim jeszcze zobaczą. Ogólnie film zapowiada się naprawdę dobrze, a jakie to ma znaczenie czy zagrał główną rolę czy poboczną?
doookladnie! :) mnie sie trailer baardzo podobal i mam w planach wybrac sie do kina bo jest naprawde obiecujacy
Akurat rola Więckiewicza jest jednym z nielicznych pozytywnych elementów tego filmu. Bardzo dobrze wykreował swoją postać. Uważam nawet, że są momenty, w których przyćmił Pullmana.