Cały film jest dokładnie taki jak zwiastun. Oszczędne dialogi, duszna atmosfera małej chaty i otwarta, surowa przestrzeń. Żadnych jump scare, tylko wolno tocząca się akcja i powolne budowanie napięcia. Ja lubię takie klimaty. Zakończenie też mi się podobało, chociaż nie dało jasnej odpowiedzi, co tak naprawdę się...