W dzisiejszych czasach mamy hordę szybkich, wysportowanych zombiaków niszczące największe metropolie USA, i robiące jako mięso armatnie dla uzbrojonych po zęby bohaterów. Film jest miłą odskocznią od tego, pokazując zombie w starym Romerowskim stylu jako powolne, niezdarne maszkary. Obraz jest inny niż wszystkie a zawdzięcza to afrykańskim, dzikim plenerom w których toczy się akcja. Razić może tylko czasami ilość zombie, nawet w głębi głuszy są ich całe stada. Mi jednak film się bardzo podobał i polecam go każdemu fanowi oldschoolowych zombie-movies ! 9/10