PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=749871}
6,4 1,3 tys. ocen
6,4 10 1 1322
The Gamechangers
powrót do forum filmu The Gamechangers

Film wywołał u mnie mieszane uczucia, jak z resztą i sama historia, na której bazuje. Statystycznie 20% ludności świata to nastolatki, więc skoro ponad miliard nastolatków gra w gry komputerowe, a jeden z nich zabił 3 policjantów, to to ma być dowód, że "gry komputerowe tworzą z dzieci bandytów"?

A średnio raz do roku w Polsce jakiś myśliwy strzela jesienią do grzybiarza a potem tłumaczy się, że pomylił go z dzikiem i nikt nie postuluje zakazu polowań.

Proponuję zatem eksperyment myślowy: wyobraźmy sobie, że stworzono grę, której bohater biega po okolicy i strzela do kilkuletnich dzieci i kobiet (a nie do mężczyzn, jak to się przyjęło w grach). Opiszcie swoje odczucia, jakie wywołała by u was taka gra i odpowiedzcie na pytanie:

"Dlaczego sam koncept takiej gry wywołuje u mnie sprzeciw?"

Bo sprzeciw społeczny wobec takiej gry byłby i to ogromny. Pytanie - dlaczego? Skoro gry nie wpływają na gracza. Interesuje mnie możliwie jak najbardziej różnorodny punkt widzenia jak największej liczby osób, bo temat jest faktycznie ciekawy.