Jeśli Sorrentino nie dostanie Oscara a dostanie go film Campion to dla mnie te nagrody już całkowicie przestaną mieć znaczenie. Fakt że Sorrentino będzie miał problem, jego film nie jest o geju a on sam nie jest feministą tak jak feministką jest Campion. Z resztą widać że i krytycy w Polsce bardziej zakochali się w geju Cumberbatchu i robią sztuczny hype a film Sorrentino starają się deprecjonować. Nic mnie bardziej nie ucieszy jak Psie Pazury zostaną z niczym na gali Oscarów.
Film od Sorrentino dla... Sorrentino. Szanuję, świetnie zagrany z pięknymi ujęciami, ale to obraz tylko dla jego fanów. Za to film Campion dla mnie to wielkie kino. Pewnie dałem się oszukać przez ten sztuczny hype, jak wielu innych. Mam nadzieję, że jeszcze wiele razy tak dam się omamić.
Dla mnie film Sorrentino jest po prostu bardziej emocjonalny i tym wygrywa, Just like that
Lubię Sorrentino, ale ten film mnie odrzucił i bardzo się zawiodłam. Psie pazury są super, ale niektórzy mają jakaś obsesję i krytykują wszystko co nie pasuje do ich wizji świata :p
Oj, mam to samo. Psie pazury to obrzydliwie i bez wyobraźni nakrecony bełkot starający się na siłę "SzOkOwAć PsYcHoLoGiCzNyMi" mykami, a tak naprawdę jest to oczywisty i żałośnie śmieszny film utożsamiający toksyczną męskosć z kryptogejostwem.
Co by nie mówić o filmie Sorrentino, to jest on po prostu szczery i bardzo dobrze się go ogląda
Jak nie masz przywalac się do czegoś innego poza nickiem, to przywal sobie w głowę vojtek
masz zdrobnienie swojego imienia i datę urodzenia w nicku, jestes ostatnią osobą, która moze za to krytykowac
to tylko imie i data, suche dane, nie ma tu zadnych podtekstow ani dziwnych skojarzen jak u ciebie xD nigga pls xD