powiem tak, nie wierzę w to że twórcy od początku wiedzieli jak zakończą ten film. Mam
wrażenie, że mieli inny scenariusz a w połowie zrobili z tego 'czyściec'. Nie trzyma się to
wszystko kupy, niema 'motywu' dla którego znalazły się przypadkowe osoby w tej
restauracji... to znaczy nie konsekwentny jest ten film i jakiś taki nie spójny... w sumie ok ale
jakoś tak jakby zawieszony w próżni ... a poza tym jedna uwaga ludzie normalni nie robią takich filmów albo przynajmniej musieli być pod wpływem czegoś
"Nie trzyma się to wszystko kupy, niema 'motywu' dla którego znalazły się przypadkowe osoby w tej restauracji.."
Podstawowym motywem dla którego przypadkowe osoby codziennie znajdują się w restauracjach jest chęć zaspokojenia głodu ;p ;p
Film słaby, ale pozbawiony wad, ktorych niby się dopatrzyłeś, jest spójny (w miarę), konsekwentny, zrobiony z pomysłem, choć ten pomysł w ostatecznym rozrachunku jest dziadowski i nieprzekonujący. Całość zabija drewniane aktorstwo i żenujące dialogi.
"jedna uwaga ludzie normalni nie robią takich filmów albo przynajmniej musieli być pod wpływem czegoś"
No litości, ten tekst jest równie żenujący co nasłabsze dialogi z tego filmu ;p