Film powstał na bazie komiksu. Zrobiony w technice teledysku, podobny do „A-Team”. Niezłe efekty specjalne, no może z wyjątkiem końcowego rozbicia samolotu. Dużo strzelania, mało sensu. Papka dla oczu.
Papka dla oczu, ale za to jaka! Osobiście uważam, że jeśli mają powstawać efekciarskie filmy akcji, to tylko w taki sposób. Lepszy od "Drużyny A" i zdecydowanie od "Niezniszczalnych" - oto moje zdanie. Dałem 8/10, ale szanuję Twoją opinię...