Dokument poświęcony osiedlu Pruitt-Igoe, wybudowanemu w latach 1952-1955 w St. Louis. Osiedle, zaprojektowane przez Minoru Yamasakiego zgodnie z ideałami Międzynarodowego Kongresu Architektury Nowoczesnej CIAM, składało się z 11-piętrowych betonowych bloków z wielkiej płyty. Problemem osiedla szybko stały się przestępczość, wandalizm i brak chętnych do zamieszkania. Próby rewitalizacji osiedla okazały się nieopłacalne i zakończyły się niepowodzeniem. Wobec tego podjęto decyzję o jego likwidacji. 15 lipca 1972 r. osiedle Pruitt-Igoe zostało wysadzone, datę tę uważa się za symboliczny koniec epoki CIAM. Proces wyburzania osiedla został uwieczniony w filmie "Koyaanisqatsi".
Pomysł zupełnie z niczego :)
Jeśli jesteś Polakiem to nie grzeszysz inteligencją a Twoja odpowiedź tylko to potwierdza.
Dlaczego Twoim zdaniem nie grzeszę inteligencją? No chyba że dla Ciebie wszystko jest oczywiste :-)
Twój awatar to sugeruje, że jesteś Ukraińcem, prowokatorem albo niezbyt inteligentnym Polakiem, bo żaden porządny Polak nie będzie się posługiwał symboliką obcego państwa.
Jestem Polakiem - a o tym, co będzie robił porządny Polak, nie Ty będziesz decydował :-)
Głupka nazwać głupkiem to nie chamstwo tylko społeczny obowiązek. Złe postawy trzeba piętnować a nie głaskać po głowie. Może chciałeś być modny ale to nie moda tylko głupota. Te wszystkie oszołomy co sobie przyklejają ukraińskie flagi, robią to co jest promowane w mediach. jakby im kazali nienawidzieć Ukrainę też by posłuchali. Zresztą tu nie chodzi o Ukrainę, której życzę pokoju i dostatku ale o myślenie.
Dlaczego sugerujesz, że jeśli ktoś myśli inaczej, to na pewno nie myśli samodzielnie? Może ja sam tak wybrałem?
Samodzielnie to możesz myśleć na bezludnej wyspie. Jak sam tak wybrałeś to też źle o tobie świadczy. Polak może mieć tylko polską flagę i nie ma innego rodzaju patriotyzmu. To się w żaden sposób nie da obronić. Ukraińcom życzę wygranej ale ich państwo nie jest tak super przyjazne Polsce i należy o tym pamiętać. Każdy ma swoje interesy narodowe.
Ukraińcy bronią także nas - i dlatego ich wspieram. Żaden kraj nie istnieje w izolacji. Skoro uważasz, że samodzielnie można myśleć tylko na bezludnej wyspie - to skąd przekonanie, że Ty myślisz samodzielnie? :-)
Ukraińcy nie bronią nawet siebie, bo większość mężczyzn u nich nie poczuwa się do tego "obowiązku". Zresztą wcale się im nie dziwię, że nie chcą umierać w wojnie między Rosją a Zachodem która dzieje się w ich ojczyźnie.
To jest inwazja Rosji na Ukrainę, nie wojna Rosji z Zachodem. I zapewniam Cię, że wielu Ukraińców walczy. Po prostu walczą za swój kraj - a dla mnie jest ważne, by istniała niepodległa Ukraina w NATO.
No i widać, że Twoje "samodzielne" myślenie jest niskiej jakości. Ta wojna jest między Rosją a Zachodem. Nikt się niepodległością Ukrainy nie przejmuje. Ukraińcy jeśli wypędzą okupantów to będą co najwyżej niepodlegli od Rosji. Ale pozostaną w łapach Zachodu. Oni już przegrali bez względu na wynik wojny. Ich kraj został zdemolowany w imię cudzych interesów.
Zastanawiające jest, jak wyraźnie powtarzasz tezy rosyjskiej propagandy. Jesteś pewien, że myślisz samodzielnie? :-)
A rosyjska propaganda oficjalnie głosi, że Rosja nie uzna niepodległości Ukrainy? Jeśli tak to rzeczywiście mamy zbieżne poglądy, bo ja też uważam, że ani Rosja ani Zachód nie pozwolą Ukrainie samodzielnie się rządzić.
Rosja chce Ukrainę wchłonąć, bo ich zdaniem Ukraińcy nie są osobnym narodem, tylko takimi gorszymi Rosjanami [tzn. Małorosjanami]. Ukraina jak dotąd rządzi się sama i nic nie wskazuje, żeby się to miało zmienić [i dobrze].
Ukraina nigdy nie rządziła się sama. Jej sytuacja od 1991 roku była "dziwna" a po majdanie zmieniła tylko mocodawców. Niestety oni są w sytuacji bez wyjścia.
To jest właśnie rosyjski sposób widzenia świata - niezależne są tylko mocarstwa, reszta państw idzie na ich pasku. Wybacz, ale taka wizja świata jest mi obca. Rewolucja na Majdanie była prawdziwa - byłem, widziałem, rozmawiałem z ludźmi.
Rosyjska wizja świata widząca winę także Rosji? Twoje teorie nie trzymają się kupy. To raczej Twoja wizja to jest propaganda Zachodu. Ja widzę winę po obu stronach. Jaka rewolucja była "prawdziwa", oddolna? Chyba żadna. Ani rewolucja francuska, ani październikowa, ani przemiany w Polsce w 1989 roku, ani Majdan. Ale wszystkie łączy fakt, że wykorzystywały zwykłych ludzi i ich niezadowolenie w interesie innych. Coś słabo rozmawiałeś z Ukraińcami jak Ci się wydaje, że tylko tam byli zwolennicy majdanu a nawet wśród nich wielu potem żałowało tego wszystkiego.