Tak, ale bardzo szybko zlatuje z uwago na to że połowa to walki i pościgi. Jedyny minus to pojawienie się aktora Yayan Ruhian. Co on tam w ogóle robił?
Oby walki były trochę mniej surrealistyczne jak poprzednio. Prawie 2,5 h, to może być z tego niezły Mortal Kombat, bo głębi scenariusza nie przewiduje.
Fabuła w jedynce była jak gra komputerowa, pokonujesz kolejne etapy (piętra) w drodze do bossa :) Tu jest jednak poważniej. Akcji jest trochę więcej, ale to dla tego że jest więcej stron konfliktu czyli dwie rodziny mafijne oraz Rama. Fabularnie klimatem nasuwały mi się na myśl stare filmy typu Hard Boiled czy też the Killer Johna Woo czyli jest ciekawie. Co do walk, to są bardzo złożone no i dużo brutalniejsze.