PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=648940}

The Raid 2: Infiltracja

Serbuan maut 2: Berandal
2014
7,1 14 tys. ocen
7,1 10 1 14392
7,9 25 krytyków
The Raid 2: Infiltracja
powrót do forum filmu The Raid 2: Infiltracja

Oczom nie wierzę

ocenił(a) film na 3

Skąd tak wysoka ocena?

Dialogi jak z telenoweli brazylijskiej.
Zapasy w błocie, capoeira z młotkami i zabawy w "kupę mięsa".
Tabuny kolesi w ogóle nie umiejących walczyć, idą w bój na pewne złamanie ręki, karku lub rozbicia głowy.
Nie często zdarza mi się dostrzec na filmie karate, że ciosy są markowane.
Niestety muszę przyznać, że dużo fragmentów filmu mi umknęło bo przysypiałem.

Jedynka dużo lepsza mimo oszczędnej fabuły.

Leszy2

Dużo ludzi myli bezmyślne, "dobre" kino akcji z naprawdę dobrym kinem.

ocenił(a) film na 7
Leszy2

To prawda, dialogi to totalne nieporozumienie , jeden wieli bełkot a ostatnia scena walki utwierdziła mnie w tym, że faktycznie są na świecie ludzie niezniszczalni ewentualnie zombie bo jak inaczej nazwać walczące ze sobą zwłoki.

ocenił(a) film na 3
Bokciu

Rozmowa w barze Bejo z Ramą to był czysty styl południwoamerykańskich telenowel.
Jeśli chodzi o walki to doceniam dwie rzeczy:
- estetykę (swoista estetykę) tutaj Chińczycy nie mają sobie równych, nawet jeśli jest to pozbawione realizmu.
- realizm, szczególnie brakuje tego w filmach o boksie (Rocky koronnym przykładem tej nieudolności) jak wygląda realne mordobicie możemy zobaczyć na youtubie - i tylko tam.
- połączenie powyższych elementów, wymaga bardzo dużego nakładu pracy przy choreografii walki oraz świetnej pracy kamery i warsztatu montażowego, a nawet efektów specjalnych.

Raid pod tym względem jest bardzo nierówny. Zdarzają się bardzo dobrze i realistycznie sfilmowane ciosy, ale zdarzą się też zwykłe młócenie powietrza. Jeden gość wytrzymuje nieprawdopodobną ilość ciosów, inny rzuca się w bój tylko po to aby zostać ciężko kontuzjowany jednym ciosem.

ocenił(a) film na 7
Leszy2

Z tym,że Rocky powstał w nieco innych czasach.Obecnie mamy wielki postęp we wszystkich dziedzinach ,także w tej filmowej.Zresztą nie tylko Rocky w tamtych czasach był nieudolny.Zawsze śmieszy mnie w takich produkcjach to,że przeciwko jednemu walczy kilkunastoosobowa grupa i każdy czeka na swoją kolej a nie rzucą się na niego jednocześnie.No chyba,że obowiązuje ich jakaś dżentelmeńska zasada :)

ocenił(a) film na 3
Bokciu

Owszem. Ale to nawet nie chodzi o nieudolność tylko o stylistykę, ludzie dostali wtedy to czego oczekiwali, teraz oczekują czegoś innego.
Wtedy nie było problemu technicznego sprawić aby Sylwek trzymał gardę

Leszy2

"Jeden gość wytrzymuje nieprawdopodobną ilość ciosów, inny rzuca się w bój tylko po to aby zostać ciężko kontuzjowany jednym ciosem."

Dla zawodowego boksera przeciętny mężczyzna jest na dosłownie JEDNEGO strzała. A w filmie mamy do czynienia z mistrzami wschodnich sztuk walki którzy walczą z chłystkami lub z równymi sobie stąd taki efekt.

ocenił(a) film na 3
regal20

Owszem. Wiem. I dlatego to jest takie słabe.

Leszy2

a w jakim filmie "karate" były inteligentne dialogi ? Obecnie brakuje aktorów "karate" i filmów tego typu wkrótce zaniknie ten gatunek.Nie ma nowych "białych" aktorów grających w filmach tego typu - w latach 80 był Segal ,Van Damme, Norris .Genialni azjaci tacy jak Jet Li czy Jackie Chan przejdą wkrótce na emeryture. Tak więc nie ma co narzekać na Raid bo może się okazać że to jeden z ostatnich tego typu filmów