Frajernia na forum wypisuje same ochy i achy na temat scen walk, więc myślę sobie "obejrzymy".
No to obejrzałem i jak zwykle to samo co w każdej innej kopance,(20 typów walczy z jednym typem i
oczywiście nie rzucają się na niego na raz tylko po kolei dają sobie obić ryja, schemat wałkowany
miliony razy od początku kina akcji, a tutaj pojawia się w co drugiej scenie...) tylko trochę bardziej
krwawe i zamiast Jankesów (z klasą jak zwykle) mamy indonezyjczyków (ze śmiesznymi buziami, na
które i tak nie da się patrzeć przy zachowaniu powagi). 4/10, nic więcej.
A nawet 3/10 za te gówniane wschodnie sztuki walk (wuszu i coś tam jeszcze), o których sobie poczytałem przy okazji oglądania filmu :D
nie klnij ciołku. Nie jesteś u siebie na wsi ,tylko na przyzwoitym portalu pełnym inteligentnych i wykształconych ludzi.
Jest panicz niegrzeczny.Niechże się panicz opamięta i nie zachowuje jak agresywny gej bo stanie się panicz pośmiewiskiem Filmwebu.
Pozdrawiam serdecznie
zachowujesz się jak zakompleksiony chłopiec, któreme tatuś w dzieciństwie do wanny wchodził. Skończ już z tym gejowaniem bo to niesmaczne.
pozdrawiam serdecznie