co prawda pierwsza czesc pamietam jak przez mgłe, ale jednoczesnie pamietam ze po seansie mialem wrazenie lekkiego zawodu, z powodu zbyt wysokich nadziei zwiazanych z filmem.
tym razem do seanu usiadlem bez zadnych 'specjalnych wymagan' i tym samym ogladalo mi sie o wiele lepiej ;)
jak juz zdazylo zauwazyc wiele osob wczesniej - sceny walki kopia tyłek i ogląda sie to co sie dzieje na ekranie z rozdziawiona szczęką - jak dla mnie Raid 2 to obecnie najlepsze 'kino kopane' w kategorii widowiskowosci i realizmu.
inna kwestia ze sam film troche jednak przydlugi (2.3h) spokojnie moglby byc o godzinke krotszy, lekko zawiodlem sie tez na jednej z finalowych walk (w kuchni) gdzie nasz bohater ciacha sie z oponentem co chwila tymi zakrzywionymi ostrzami bez w zasadzie jakiekogolwiek widocznego wplywu na stan zdrowia ;)
tak czy siak mam nadzieje ze powstana jeszcze kolejne częsci ;)
8/10 (wysoka ocena za walki i zdjecia, bo fabuła/scenariusz wiadomo ze kuleje)
Widzę że stary post, ale zgadzam się, film świetny, zdecydowanie lepszy od 1. 11 lat to sporo czasu - mogłeś sam wiedzieć, miało być 3 potem miał być reboot i nic nie zrobili :-|. Także jedyne co nam zostaje to oglądanie więcej kopanego kina o ile znajdzie się jakieś dobre
teoretycznie w tym roku ma byc Havoc z Tomem Hardym od tego rezysera, wiec powinno byc dobrze :)
Z tej strony znowu ja, poprzednie konto przez przypadek dałem do skasowania, dzięki za info zobaczymy jak wyjdzie. W sumie przypomniałeś mi że mam do nadrobienia serial "Gangi Londynu" - tego samego twórcy, ponoć sceny akcji też są w nim mocno na poziomie
ogladalem kiedys dawno temu pierwszy sezon - pamietam, ze sceny walk byly mega kozackie - szybkie, mocne i brutalne, cos niespotykanego dotychczas w serialach. Niestety to co mnie odrzucilo to fabuła która pomimo ciekawych postaci mocno kulała (a przynajmniej tak to zapamiętałem z perspektywy czasu). Ogolnie serial dostepny na SkyShowtime, wiec moze jeszcze kiedys dam mu szanse i do niego wroce.
A oglądałeś Dredda z 2012? Ponoć właśnie 1 Raid się nim inspirował - ja oglądałem i świetny był polecam
tak widzialem. osobiscie sklaniam sie ku temu ze to raczej przypadek. co prawda dredda zaczeli krecic wczesniej bo w 2010, a the raid rok pozniej, ale oficjalnie premiery pierwszy mial The Raid, a dopiero rok pozniej po nim Dred..
Dzięki za przypomnienie, w sumie czytałem że filmy może powstały w rocznym odstępie czasu ale kręcili je kiedy indziej. W sumie Dredd to postać z komiksów, czytam że pierwszy powstał w 1977, więc zawsze twórcy Raidu mogli się komiksami inspirować, ale kto tam wie, ważne że te filmy są dobre.
Witam, dzisiaj miał premierę ten "Havoc" o którym mówiłeś, myślę że warto było przypomnieć jeśli tobie podobnie jak mi film z głowy wyleciał (chyba że na bieżąco śledziłeś w takim razie), jeśli chodzi o mnie to postaram się sprawdzić na dniach (chociaż obecnie mało co oglądam), ewentualnie daj mi znać jakie ty miałeś wrażenia - zobaczymy kto szybciej obejrzy w takim razie - chociaż mi się jakoś nie spieszy póki co, heh