Sorry, ale ja nie wiem nawet jak tu mozna mowic o porownywaniu jedynki i dwojki. Ogladajac wczoraj druga czesc myslalem, ze spadne z krzesla.... ze smiechu. Film byl gorzej niz komiczny... w kazdym momencie spodziewalem sie, ze zaraz na ekranie wyskoczy Godzilla, albo inna Mechagodzilla. Brak slow...
Do polowy filmu wszyscy jeszcze jakos siedzieli i kontemplowali to "dzielo" jak nalezy... jednak mniej wiecej od polowy filmu kino ryczalo ze smiechu... Ktos tu wszczepil na polski rynek japonski film klasy C...