Boze jaką ja miałam schizę jak ONA wyszła z tego telewizora!!! Bałam się później,ze mi też coś takiego wyjdzie...Masakra...Japońska wersja byla o wiele lepsza od amerykańskiej pod wzgledem montażu i efektow,natomiast amerykańska miała lepszą fabułe-trzymała się bardziej kupy...Ale i tak REWELACJA!!! Gdy to przeczytasz masz siedem dni,a potem...
hmm, faktycznie, scena w ktorej nawiedzona dziewczynka wychodzi z tv jest moja ulubiona, zarowno w japonskiej jak i amerykanskiej wersji. ale szczerze mowiac amerykanska wersja zrobila na mnie wieksze wrazenie.. chyba. japonska kupilam sobie w holadnii i nie bylo polskich napiswo, moze dlatego bylam troche znuzona :)
dokładnie, ta scena!!! widziałam ją w sumie 3 razy, za każdym się trzęsłam ze strachu... brrr... masakra :)
scena jest genialna, w japońskiej wersji o wiele lepsza, bo w amerykańskiej zrobili z tego oczywiście fx-owy show, a większe wrażenie robi gdy to się dzieje płynnie, wygląda naturalnie i realistycznie, czuje się że to przeszło do twojego świata, że bariera pomiędzy "pudłem" a rzeczywistością wcale nie jest taka mocna jakby się mogło wydawać, co z resztą uznaję za drugie dno tego filmu, za jego przekaz i wartość
Amerykańce zrobili z tego projekcję holograficzną nadającą się do filmu SF, wygląda fajnie ale nie służy to zupełnie, a wręcz szkodzi, samej treści
Koszmar... Bałam się jak cholera... Amerykańska wersja mi się już tak nie podobała.
nom az zaslonilem reka oczy w kinie i wcisniety w fotel siezdialem :D ale zybko odslonilem bo skzoda filmu ;) musze amerykanska obejrzec bo nie wiem jaka jest ale po samym poczatku widze ze bidniejsza :/