Dziwna sprawa z braćmi Winklevoss. W Filmie są bracia, podobni kropka w kropkę, ale jako aktorzy to dwa całkiem inne nazwiska. Jeden ma zdjęcie i zagrał w kilku produkcjach, a drugi tylko w jednej. Wyklucza to klonowanie jednego aktora za pomocą komputerów. Ciekawe.