PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528258}
7,0 251 tys. ocen
7,0 10 1 250810
7,6 70 krytyków
The Social Network
powrót do forum filmu The Social Network

Nudy

ocenił(a) film na 3

Nie dałem rady do końca wytrzymać, jest ciężko, ale w momencie gdy pojawia się Justin Timberlake to już jest zgroza. Nie polecam zdecydowanie.

jimmyjones

żal mi Ciebie.
No ale w końcu każdy może mieć swoje zdanie..

ocenił(a) film na 10
pstryk_3

Zdecydowanie Justin Timberlake zagrał rewelacyjnie. Kto nie zauważył nie oglądał filmu.

ocenił(a) film na 6
Wojtek_dpo

Haha! No to mnie rozśmieszyłeś : D

ocenił(a) film na 3
Wojtek_dpo

Jawohl Herr General, kto nie zauważył ten na reedukację ;)
A na poważnie to fakt, zagrał rewelacyjnie ale mi na nerwach. Po trzecim jego wejściu zrobiło mi się słabo i trzeba było już niewielkiego impulsu by seans zakończyć. Ale przyznaję szczerze, że jestem do jegomościa szczerze uprzedzony - co nie przekreśla jego szans na amen, musi jedynie przekonywująco dla mnie zagrać inną rolę niźli wiecznej laluny. Taki to też los piosenkarzy - nie nadają się do aktorstwa i tyle (jakbym nie lubił piosenek Henry Rollinsa czy Davida Bowie, ich widok na ekranie osłabia mnie silnie).
Ale najdotkliwsze uczucie po projekcji to nuda. Wszyscy sztampowi do bólu - w kitniackich komediach z lat 80'tych to było zrozumiałe i nie przeszkadzało ale w obyczajówce/dramacie przydałoby się trochę zawijasów. Ale tu fabułę niestety ograniczają fakty (trochę jankesi przykoloryzowali na bank, ale i tak historia jest żadka ) - i to kłopot chyba najważniejszy całej historii, amerykanie ekranizują wszelakie życiorysy, które cokolwiek znaczą na świecie i stąd regularne kupy jaką choćby jest ten film. A może po prostu nie wzruszają mnie historie miliarderów o kwaśnych minach (nie wiem jak niejakiemu Mark Zuckerberg'owi życie dopiekło ale w filmie sprawia wrażenie ofiary złego dotyku śledzonej przez pedobeara ;))?

ocenił(a) film na 9
jimmyjones

pierdolisz smuty panie jimmyjones i tyle. tu niby o aktorach a tu przeskakujesz na fabule . skup sie. jesli masz uprzedzenia to nie ogladaj. szczerze ci powiem, tez go nie trawie, ale nad wyraz dobrze sobie radzi w rolach aktorskich ,czego o madonnie juz powiedziec nie moge. i moze po prostu rzeczywiscie nie wzruszaja cie takei historie- skoro nie to hola ze dwora

ocenił(a) film na 9
kilgoretrout

o nieee, film jakkolwiek rewelacyjny, tak Timberlake był zdecydowanie najsłabszym jego elementem, aktor z niego żaden.

ocenił(a) film na 6
kosobi

Jakiś uraz do Justina? Dobrze zagrał! Najsłabszym hmm... może inny film widzieliśmy ;)

ocenił(a) film na 9
MegaTM

Żaden uraz. Nie słucham jego muzyki, szanuję go jako artystę, ale talentu aktorskiego naprawdę nie ma za grosz. Sposób w jaki mówił, gesty, reakcje, to wszystko mi zalatywało straszną sztucznością.

ocenił(a) film na 3
kilgoretrout

po takim kasztanie jak ten film siłą rzeczy pierdolić smuty muszę, ot i tyle.

ocenił(a) film na 8
jimmyjones

immyjones,nie zansz się.

ocenił(a) film na 7
jimmyjones

Ale szufladka. Zgadzam się, że film do najlepszych nie należy, że był nudny i przede wszystkim skubnięty od złej strony. Bo może mogłaby to być całkiem ciekawa historia gdyby nie konstrukcja na jakiej film się opiera. Chyba miało nie być sztampowo, ale w tej retrospekcji ciężko się w ogóle połapać, szczególnie na początku. Poplątanie z pogmatwaniem, żeby się wydawało, że to wszystko trudne, skomplikowane i porywające, ale wyszło całkiem na odwrót.
Absolutnie się nie zgadzam, że wszyscy piosenkarze nie potrafią grać. Timberlake? Jakoś nie był dla mnie największym minusem. Po prostu w porządku. Radzę pozbyć się uprzedzeń.
Ale mimo wszystko muszę przyznać, że Jesse Eisenberg się spisał.

ocenił(a) film na 8
jimmyjones

Też przed obejrzeniem wydawało mi się że to będą pierdoły bo co może być ciekawego w filmie o facebooku. Ale rozczarowałem się pozytywnie (to rzadkość ostatnimi filmami), podobał mi się i wcale nie był nudny - no może na początku ale to nic. Z drugiej strony lepszej reklamy chyba nie mogli zrobić :) Swoją drogą takie pytanie mi się nasuwa, facebook odcina się od stwierdzeń, że ukradli komuś pomysł a mimo to wypłacili odszkodowanie z tego tytułu...o co chodzi? Zdecydowanie polecam na jesienne wieczory:> Świetna gra Jessiego

ocenił(a) film na 8
misiek0310

Tak to już jest w dolinie krzemowej i informatyce szeroko rozumianej. Ktoś kradnie czyjś pomysł, a następnie po cichu płaci wielkie odszkodowanie.

macter4

Zwykle się płaci nie z powodu przyznania racji, czyli formy zadośćuczynienia a po to by drugą stronę ucieszyć. Mogli by się sadzić latami, Mark mógłby dowieść swego ale wszyscy i tak by pamiętali że chodziło o kradzież pomysłu mimo że udowodniono że jest inaczej. Działało by to negatywnie na markę. Niestety większość takie ugody rozumuje podobnie jak Ty, oczywiście taka sytuacja to nie reguła i naprawdę dochodzi do takich kradzieży ale warto znać druga drugą medalu takich "odszkodowań". Często, nawet po wielu latach jak coś przynosi zysk budzą się firmy "krzak" które miały podobne pomysły/projekty, pozywają innych stwierdzając że pomysł jest ich, wszystko po to by zarobić na takich ugodach.

jimmyjones

Film był dość średni, mało polotu i świeżości. Aż momentami ciężko było wysiedzieć w kinie. Natomiast Justin Timberlake moim zdaniem to mocna strona tego filmu, zdecydowanie ożywił klimat i dobrze wszedł w rolę. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

Proca

Zgadzam się w 100 procentach.

ocenił(a) film na 1
jimmyjones

odradzam każdemu

ocenił(a) film na 8
sperminator

Kto by ciebie słuchał.

ocenił(a) film na 3
aronn

mechanist ;)

użytkownik usunięty
jimmyjones

Ja nawet nie wiem, który to Dżastin, a wy tu mówicie. Film nudny, jak na Finchera to słabo to to reżyser bez wątpienia dobry, a zaczął kręcić obyczajówki.