powrót do forum filmu The Social Network 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5 
użytkownik usunięty
I masz rację, bowiem teraz nie liczy się jakość filmu, ale treść scenariusza. I też nie chodzi o to, czy ów scenariusz jest dobry, tylko...
- Zrobił to Nolan\Fincher\Aronfowsky? Masz oscara.
- O Facebooku? Poprawny Politycznie (mudżyni inside)? W 3D? Masz oscara.
- Grają tam super-ekstra mało znani lub niezbyt lubiani aktorzy (Norton, Cage, DeNiro)? Masz oscara.
Itd., itd., itd... A teraz taki przykład
Skoro "Se7en" i "Fight Club" (uwielbiany przez wszystkich filmwebowiczów) oscarów nie dostały, to jakim cudem ma dostać "Social Network"? Sorry, ale moim zdaniem powinien tym razem faworyt: "Jak zostać królem". I jeśli się ktoś z tym nie zgadza...to trudno :)
zgadzam się ze wszystkim :)
co do wyróżnień to dziwi mnie co się dzieje z takimi filmami jak "Unthinkable" czy nawet "Mr Nobody", że o nich właściwie NIC się nie mówi, nawet blisko nominacji nie są. A moim zdaniem świetne filmy, zwłaszcza pierwszy.
Nie są o fb ani nie zrobił ich Nolan\Fincher\Aronfowsky ? ;)
W każdym razie zgoda, że SN to film słaby. Jedyna jego zaleta to odzwierciedlenie niesamowitej historii fb, jednak sama treść i forma filmu mdła. Ciekawe też ile ma wspólnego z prawdą, choć w sumie można się domyślić ;P
5+/10
Aha - już niedługo gala Oscarowa, ciekawe czy ten filmowy przeciętniak zgarnie większą liczbę statuetek. Oprócz SN widziałem jeszcze cztery nominowane do Oscara za film roku i każdy jest lepszy, nawet Incepcja która mnie poważnie rozczarowała.
"- Zrobił to Nolan\Fincher\Aronfowsky? Masz oscara."
Zwłaszcza, że filmy tej trójki były dosyć nagminnie pomijane przy okazji Oscarów.
"- O Facebooku? Poprawny Politycznie (mudżyni inside)? W 3D? Masz oscara."
To nie jest film o Facebooku. Filmy 3D też chyba nie cieszą się specjalnym uznaniem w oczach Akademii?
"Skoro "Se7en" i "Fight Club" (uwielbiany przez wszystkich filmwebowiczów) oscarów nie dostały, to jakim cudem ma dostać "Social Network"? Sorry, ale moim zdaniem powinien tym razem faworyt: "Jak zostać królem". I jeśli się ktoś z tym nie zgadza...to trudno :)"
A ja jestem przekonany, że to jeden z najlepszych filmów Finchera, 100% Finchera w Fincherze, a jeśli mam patrzeć ściśle na jego dokonanie reżyserskie, to już w ogóle w ścisłej czołówce.
Nie zgadzam. No trudno. :)
Pozdro.
TERAZ nominowali ich wszystkich trzech i to jeszcze za ich wcale nie-całkiem-największe dzieła :) Podobna sytuacja była z Infiltracją - Scorsese miał wiele, wiele, wiele lepszych filmów, ale musiano go nagrodzić, żeby nie było "przykrości".
Nie da się ukryć. Choć Nolan nadal nie dostał nominacji za reżyserie, co było dla wszystkich sporym zdziwieniem. A sprawa Scorsese jest znana... Tyle dobrych okazji, by go nagrodzić, a dostał za "Infiltrację", film wg mnie bardzo dobry, no ale i tak... Tutaj zdecydowanie błąd ze strony Akademii.
