Marna prowokacja

Gdzie tutaj widzisz prowokację??? Po prostu rzeczywistość Filmwebowa, która skłania ludzi do zakładania kilku kont i nabijania postów, zaśmiecania forum swoimi utyskiwaniami na to, że taki film TSN wyprzedza (i ma realne szanse na zdobycie Oscara) inne filmy z 2010 roku w tej "walce" o Oscary. Po prostu śmietnik się taki stworzył teraz na tym forum, że codziennie w skrzynce mam z 50 kolejnych nowych wątków o tutułach:"To jest rzałosne", "Skąd ta wysoka ocena?", "Przecież to niesprawiedliwe" i jeszcze kilkanaście innych dziwnych, podobnych tytułów. To może już lepiej stworzyć dla takich "niezadowolonych" ludzi jeden wątek i niech tam wylewają swoje żale, a nie co 5 sekund tworzą nowy.
Taki chaos jaki się teraz wytworzył na tym forum jest odrobinę denerwujący, ale najbardziej denerwujące jest to, że znaczna większość tych sfrustrowanych ludzi po prostu nie ma zupełnie nic do powiedzenia na temat samego filmu.
Ocena filmu w jednym zdaniu typu: "film żałosny, wynudziłem/am się na nim niemiłosiernie, co za kretyński pomysł, nie polecam! Daję 1/10" nie jest czymś co możnaby uznać za jakąś konkretną wypowiedź i ocenę filmu. Bo jak tutaj z takimi argumentami polemizować???

no jasne, lepiej zaśmiecać forum postami o zaśmiecaniu forum

Wykaż mi, że to co napisałem jest zaśmiecaniem?
Ja nie zakładam co 5 minut kolejnego bzdurnego topica ze zdaniem liczącym sobie maksimum 4 wyrazy, przy czym jeden z wyrazów z pewnością będzie niecenzuralny. Także bardzo proszę... w jaki sposób mój post jest zaśmiecaniem forum?
Po drugie Ty także przyczyniasz się do zaśmiecania, bo przecież nie musiałeś/aś wtrącać swoich 3 groszy, a jednak coś pewnie nie dało Tobie spokoju.

"najbardziej denerwujące jest to, że znaczna większość tych sfrustrowanych ludzi po prostu nie ma zupełnie nic do powiedzenia na temat samego filmu"
a ty mi wykaż, że w twoim poście piszesz cokolwiek na temat filmu.
nie twierdzę jednak, iż nie masz racji odnośnie bezcelowości zakładania niektórych tematów i pisania postów, co do których masz zastrzeżenia.
owszem, przyczyniam się do zaśmiecania, ale nie neguję za to innych, nawet jeśli mi się to nie podoba. wtrącam swoje 3 grosze, bo spokój ducha zakłócił mi pewien nadęty osobnik.

Pendrago ma rację. Ty spodnie sie nie kłóć bo nie masz racji.

Hehe

To o nadętym osobniku to było do mnie? Great ;P
"owszem, przyczyniam się do zaśmiecania, ale nie neguję za to innych, nawet jeśli mi się to nie podoba."
Czyli podsumowując, potępiasz zaśmiecanie forum przez ludzi, którzy publikują posty o zaśmiecaniu takowego (czyli ja), jednocześnie przyznajesz, że to forum zaśmiecasz, ale z drugiej strony również przyznajesz, że nie negujesz innych (czyli kogo?). To jeżeli Ci się nie podoba to co napisałem, to Twój post w ogóle nie powinen był powstać, ponieważ nie krytykujesz innych, nawet w sytuacji "jeśli Ci się to nie podoba". Mam rację?
Poza tym ... ja zapytałem pierwszy.
No i na koniec...
Po prostu przeczytaj te posty:
http://www.filmweb.pl/film/Social+Network,+The-2010-528258/discussion/Jak+napraw d%C4%99+wygl%C4%85da%C5%82a+historia+Facebook'a,1518606

http://www.filmweb.pl/film/Social+Network,+The-2010-528258/discussion/Film+dla+d ebili,1477898?page=2

http://www.filmweb.pl/film/Social+Network,+The-2010-528258/discussion/%C5%9Awiet na+praca+re%C5%BCysera,1528809

I jeszcze kilka innych, w których mogłem się wypowiedzieć. Jeśli można zapytać? Jaki jest Twój wkład w merytoryczną dyskusję na temat TSN ? (oprócz nie negowania postów użytkowników, którzy publikują posty o zaśmiecaniu forum postami o jego zaśmiecaniu) :/

spodnie są wewnętrznie sprzeczne. można z nich wyprowadzić dowolne zdanie. prawdziwe lewą nogawka - fałszywe prawą.

chyba ktoś nie nadąża za moim tokiem rozumowania, ale to było negowanie hipokryzji- nie zaśmiecania. dziękuję, dobranoc.

To jest prowokacja i do tego w trollowskim stylu, obrażająca fanów Incepcji w bardzo prymitywny sposób. Incecpcja jest filmem roku, a o TSN cały świat zapomni jak tylko przestanie być nachalnie promowany.

obi wanie, chyba cię moc opuściła, skoro nie odróżniasz prowokacji od sarkazmu.

:)

Ta, nie spamujesz, ale zalisz dupe w dyskusjach na temat filmu, sram na tych co zakladaja multi konto, jak i na facebooka, warto ogladac ten film?;p

postać założyciela tamtego portalu jest tylko pretekstem do nakreślenia pewnych mechanizmów rządzących obecnie światem (tak jak to widzą twórcy filmu) w wielkim skrócie....
WARTO !
film dla dorosłych

a mi się podoba.

Goń się trollico do swej śmierdzącej trollowskiej nory, razem ze swą marną prowokacją i wraz ze swym beznadziejnym Social Networkiem. Dałem uczciwie 5/10, ale patrząc na takie wpisy mam chęć obniżyć ocenę do możliwie najniższej żeby zamknąć mordy takim zadufanym w sobie ci pom. Bez pozdrowień, bez odbioru

uzasadniasz ocenę od tego, czy podobają ci się wypowiedzi tych, którym film się podobał? mądrze, nie ma co. jak przystało na nie-trolla.

po kij zatem wypowiadasz się w taki niezwykle kulturalny sposób w temacie, który cię nie dotyczy? a może jednak dotyczy?

Rozumiem, że wielu ludziom ten film się nie spodobał - mają do tego całkowite prawo. Rozumiem też (chociaż obserwuję to z lekkim rozbawieniem), że wielu ludzi ekscytuje się tym, że TSN na Oscara całkowicie nie zasługuje (ani na inne nagrody pokroju Oscara).
Ja to wszystko rozumiem. Nie rozumiem jednak jak można się w tak ordynarny i pozbawiony w ogóle kultury osobistej sposób wyrażać o czyjejś opinii. Smutno się robi jak się widzi takie wpisy.
Dzida_86 - obniż już tę ocenę jak jest to dla ciebie tak ważna sprawa i nie gorączkuj się tak. Zobaczysz, że TSN zgarnie kilka statuetek, ale co z tym możesz zrobić? Nic! Jedynie dalej pisać nowe posty (w tak odrażającym stylu) z oburzeniem, że sprawiedliwości na świecie nie ma. :)

Powtarzasz się. Cały czas tylko piszesz że wszystko rozumiesz. Jeśli już jesteś taki drobiazgowy i szczegółowy, to może najpierw spojrzysz na ton wypowiedzi autorki posta. Odpowiedziałem jej w podobnym, z tymże bardziej dosadnie. A sprawa ma drugie dno, bo fakt przyznania Oscara temu gniotowi, będzie miał dalej idące konsekwencje, czyli niemalże całkowitą utratę renomy tej statuetki. I na końcu - żeby było jeszcze bardziej "odrażająco" (lol - nawet moja babcia tak nie mówi) napiszę ci żebyś się ciągnął psycho-fanie TSN.

"Zobaczysz, że TSN zgarnie kilka statuetek, ale co z tym możesz zrobić?" - widzisz nawet taki lamus jak ty wie już z góry jaki film wygra - to samo przez się mówi o beznadziejności jaka dopadła Oscary. Dlatego ja głośno krzyczę - bo mam do tego prawo - zresztą od tego jest forum, więc jeśli ja będę pisał kolejne posty o niesprawiedliwości - to ty będziesz się spuszczał nad wygraną. I co ci to da? Odbijam piłkę, bo twoje pytanie było zwyczajnie beznadziejne głupie.

Nie zapomnij o ściereczce do ekranu, gdy podczas ceremonii wręczania nagród będziesz co chwilę pluł na telewizor. :/
I nie! Nie powtarzam, że wszystko rozumiem, bo gdybym wszystko rozumiał to nie byłoby mnie tutaj na tym forum, bo po co miałbym dyskutować z kimś o tym co dawno już pojąłem? (sytuacja hipotetyczna).
Nie zauważyłeś pewnego sakrazmu w moim stwierdzeniu, że TSN zgarnie kilka statuetek?
Tak naprawdę to zupełnie mnie nie interesuje ceremonia rozdania Oscarów. Nie interesuje mnie kto zdobędzie i ile zdobędzie, bo dla tego filmu (jak zresztą dla wszystkich innych) nie ma to najmniejszego znaczenia (IMHO). Ważne jest co ja mogę z tego filmu "wyciągnąć" i jak on na mnie wpłynie, a to, że ktoś stawia wyroki Akademii ponad własne zdanie i tymi wyrokami kieruje się i ocenia na tej podstawie film uważam za co najmniej dziwne.

Fakt zauważyłem wypowiedź założycielki tematu i sposób w jaki swoją wypowiedź sformułowała, ale sam przyznaj, że wyrazy masturbacja i psychofan to jednak inna liga jeżeli się popatrzy jakich Ty słów użyłeś. Zwróciłeś się poza tym bezpośrednio do niej, a ona do nikogo personalnie się nie zwracała. Nie popieram też takiego języka, ale całkowicie nie popieram "bardziej dosadnych" komentarzy.
Możesz głośno krzyczeć (całe szczęście, że nie ma fonii na forum) i masz do tego prawo, ale rób to w jakiś cywilizowany sposób.
Na koniec (bo nie ma sensu kontynuować tej wymiany zdań) :/
Moje pytanie było retoryczne i tak naprawdę to nie było właściwie pytaniem, ale stwierdzeniem faktu, że TSN wygra (morowo, nie ? :P :D ).
P.S Masz rację. Po przeanalizowaniu mojej wypowiedzi stwierdzam jednoznacznie i bezapelacyjnie, że moje pytanie było beznadziejnie głupie!!! Mam nadzieję, że Twoja samoocena teraz jest jeszcze wyższa i jesteś z tego faktu zadowolony.
Pozdrawiam (bez ironii tym razem) i bez odbioru.

szkoda, że zwracasz uwagę na to, a nie na treść. albowiem, bystrzaku, uświadamiam cię, iż nie jest to temat O FILMIE, a o zjawisku społecznym, jakie na tym forum da się zauważyć i na którego istnienie jesteś podręcznikowym przykładem.

"na którego istnienie jesteś podręcznikowym przykładem."

No popatrz, a parę postów wcześniej napisałaś:

"po kij zatem wypowiadasz się w taki niezwykle kulturalny sposób w temacie, który cię nie dotyczy?"

Wstrętna hipokrytka.

w międzyczasie zdołałeś wyrzucić w siebie kilka wypowiedzi, które zmieniły moje zdanie. baw się dalej, udowadniasz, że nagłaśnianie problemu twojego i tobie podobnych jest potrzebne.

Marny film tak samo jak powyższa bezmózga wypowiedź.

fajnie, tylko że to nie jest wątek o filmie, mózgu.

ja nie jestem psychofanką "Incepcji" (wręcz przeciwnie, uważam, że to dość przeciętny film), a moim zdaniem, jak Ty to nazywasz, "TSN" nie wyróżnia się niczym szczególnym poza wyjątkowo drewnianym Justinem Timberlakem.

Oczywiście jest to ewidentne obrażanie ludzi którym ten film nie przypadł do gustu. Autorka w bezczelny sposób ukrywa swoje chamstwo pod płaszczem 'walki ze złem' - czyli w jej rozumieniu wszechobecnymi trollami którzy zaniżają ocenę The Social Network. To jest właśnie najgorszy przykład usera, gorszy od wszystkich trolli i chamów razem wziętych. Podręcznikowy przykład hipokryzji i obłudy.

z jakichś przyczyn uważasz, że ów temat godzi w ciebie - jak ustaliliśmy, owe przyczyny mają swoje uzasadnienie. jak mówiłam - baw się dalej, udowadniasz, że to ty masz problem łażąc po tym forum i gardłując o tym, jakie to TSN nie jest kiepskie - co czynisz nawet w tym temacie, zarazem offtopikując.

jeśli ktoś:
- zakłada multikonto, żeby wystawić 1 - tak, jest trollem zaniżającym ocenę
- chodzi i ględzi wszędzie, że TSN zgarnia nagrody, a incepcja nie - tak, jest psychofanem incepcji

jeżeli - nawet nie cenią TSN - nie czyni powyższych dwóch rzeczy, to znaczy że nie kwalifikuje się na adresata tego tematu. twoje podniecenie świadczy, że się jednak kwalifikujesz, zamiast rzecz zignorować lub dostrzec problem. dlatego specjalnie dla ciebie chyba trzeba będzie dodać jeszcze jedną kategorię:

- obraża założycieli tematów, których nie rozumie - tak, jest tępy. niczym przysłowiowa dzida.