Fragment artykułu z fimweba:""The Social Reckoning" skupi się więc na sposobie, w jaki korporacja zaczęła czerpać zyski z rozwijającej się szeroko na portalu dezinformacji. Jednym z jej efektów – zdaniem Sorkina – było pogłębienie polaryzacji, która doprowadziła do wydarzeń z 6 stycznia".
Czyli jak możemy wywnioskować film będzie atakował prawicę, przedstawiając osoby o prawicowych poglądach jako osoby ulegające dezinformacji i będące radykalistami. Łatwo więc zauważyć, że film będzie lewicową tubą propagandową oderwaną od rzeczywistości, dlatego już z góry zalecam omijać szerokim łukiem tę produkcję.