Nie znam oryginału, to chyba angielski folklor. Drwal ratuje wróżkę z drzewa, ta w podzięce ofiarowuje mu 3 życzenia. Te marnują się na błahostki, ale poprzez uczynność drwala, dostaje finalnie to, czego brak, choć w innej formie, niż zamierzał. Bajka moralizatorska, przyjemna.